Zainspiruj się i w tym roku zaskocz swoich bliskich urzekającymi ciasteczkami. Przeczytaj rozmowę z Moniką i Patrycją z My Cookie Town, zobacz ich prace. Udekoruj swoje ciastka w niebanalny sposób i podaruj bliskim uroczy prezent na Święta.
Skąd wzięła się pasja do pieczenia i dekorowania ciastek?
U jednej z nas (Monika) pasja do pieczenia rodziła się od najmłodszych lat. Wspólne przesiadywanie w kuchni z babcią i dziadkiem, którzy z zamiłowaniem godzinami przygotowywali pachnące wypieki, cały czas pozostaje jednym z najmilszych wspomnień z dzieciństwa. Teraz z wielką przyjemnością spędzam w ten sposób czas ze swoją niespełna dwuletnią córką. Patrycja jest wielka fanką kuchni azjatyckiej i włoskiej. Kiedyś prowadziła własny lokal gastronomiczny. Którejś nocy przyśnił jej się „ciasteczkowy biznes”, pełen kolorowych małych i dużych wypieków różnych kształtów. Od tego się zaczęło… Warto wierzyć w swoje sny.
Z jakiego powodu zdecydowały się Panie na ciasteczkowy biznes?
Obydwie jesteśmy młodymi mamami, które po doświadczeniu pracy w korporacji nie wyobrażały sobie zostawienia dzieci na tak wiele godzin. Wybrałyśmy radość obserwowania pierwszych słów i kroków. Stąd pomysł na swój własny biznes. Teraz możemy połączyć przyjemne z pożytecznym. Zresztą posiadanie własnej firmy daje nam dużo satysfakcji, możliwości rozwoju i realizacji własnych pomysłów. Ta praca pozwala nam na rozwijanie naszych pasji: gotowania, fotografii i marketingu.
Gdzie można znaleźć wypieki z My Cookie Town?
Ciasteczka kawiarniane w 5 smakach są dostępne w kilku warszawskich kawiarniach i miejscach przyjaznych mamom i dzieciom. Ciasteczka dekorowane (okolicznościowe) przygotowujemy na indywidualne zamówienia klientów – pełna galeria jest dostępna na naszej stronie internetowej i facebooku.
Pieką Panie ciastka do kawiarni. Jaki jest sposób, by ciastka długo zachowały świeżość?
Termin ważności to 7-10 dni. Każde ciasteczko pakowane jest szczelnie w folię i przechowywane w zamykanych szklanych słojach. Równie dobrym sposobem jest trzymanie ciasteczek w puszkach.
Ciastka wyglądają niezwykle dekoracyjnie, skąd czerpią Panie inspiracje?
Największą inspiracją są nasi Klienci i ich potrzeby, a także internet.
Jakich produktów używają Panie do dekoracji? To jakieś specjalistyczne lukry i barwniki?
Najważniejszym produktem dla nas jest lukier, to on nadaje ciastkom "charakter".
Pracujemy na tzw. lukrze królewskim, który robimy same, używając do niego naturalnych składników. Bardzo ważne jest dla nas korzystanie z produktów najwyższej jakości i takich, które spełniają wszelkie normy unijno-sanepidowe.
Oprócz lukru wykorzystują Panie kolorowe posypki, perełki. Czy są to produkty, które można kupić w sklepach?
Wszystkie produkty przez nas wykorzystywane można kupić w specjalistycznych sklepach/hurtowniach z artykułami cukierniczymi.
Czy potrzebne są specjalne umiejętności, by wyczarować takie cuda?
Najważniejsza jest pasja, kreatywność i cierpliwość. Wszystkiego można się nauczyć, jeśli się tylko wkłada w to serce i mocno w coś wierzy, a jeśli dodamy do tego zmysł artystyczny oraz zdolności manualne to mamy idealne połączenie.
My Cookie Town oferują domowej roboty ciasteczka. Nie tylko są one wykonane ze zdrowych i świeżych produktów, ale również każde ciasteczko jest ręcznie wyrabiane, pieczone i zdobione przez dwie młode mamy, które w swoją pracę wkładają dużo serca i zaangażowania. Odwiedź My Cookie Town.
Komentarze