Pomysł na ten posiłek przyszedł pod wpływem chwili, i podsunął mi go syn gdy wrócił głodny do domu, postawiłam więc na prostotę, w lodówce miałam trochę warzyw i młodych ziemniaczków z poprzedniego dnia z obiadu, i tak oto powstała kolorowa frittata z patelni
0 (0 ocen)
Komentarze