Nie wiem, jak Wam, ale mi zielony groszek kojarzy się z dzieciństwem. Najlepiej smakował prosto z krzaka - młodziutki i słodziutki:). Obecnie uwielbiam wykorzystywać go w kuchni, zwłaszcza w sezonie, gdy dostępny jest świeży. Smakuje wtedy najlepiej i ma piękny kolorek.
0 (0 ocen)
Komentarze