Zima to czas, kiedy ilość świeżych owoców i warzyw pozostawia wiele do życzenia. Najlepiej wykorzystywać produkty sezonowe, łączyć je z kaszami, warzywami strączkowymi oraz rozgrzewającymi przyprawami, by dostarczyć organizmowi porcję niezbędnych witamin i składników. Na takie sezonowe podejście stawia też autorka książki. Wykorzystując świeże składniki dostępne w sklepach  zimą, dopełniając je innymi produktami zgodnymi z Pięcioma Przemianami tworzy dania oryginalne, ale nieskomplikowane.

Kuchnia Pięciu Przemian to rodzaj diety, sposób odżywiania wywodzący się z Chin. Polega na łączeniu składników dań w taki sposób, by osiągnąć pełną harmonię. Podstawowe elementy w tej teorii to Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal i Woda. Każdemu z elementów przypisany jest odpowiedni smak: drzewo – kwaśny, Ogień – gorzki,  Ziemia – słodki, Metal – ostry, Woda – słony.  I tak do każdego ze smaków, a co za tym idzie – żywiołów, dopasować możemy konkretny produkt spożywczy, który w określony sposób wpływa na nasz organizm. Aby osiągnąć pełnię należy dane produkty połączyć ze sobą w odpowiedni sposób i odpowiedniej kolejności, według żywiołów. Tylko tak, według medycyny z Chin, nie zaburzamy cyklu natury i wzmacniamy życiowe siły. Brzmi może trochę zawile, dlatego wszystkie kwestie związane z tym sposobem żywienia autorka przybliża i objaśnia na początku książki.

Kiedy znamy już zasady, można zabrać się za gotowanie. Wszystkie potrawy pokazane w książce to dania wegetariańskie, ale sycące tak, jak dania mięsne. Warto choć raz na jakiś czas wykorzystać któryś z przepisów, by przekonać się, jak jedzenie, przygotowane według określonego schematu, może wpłynąć na nasze samopoczucie i zdrowie. Znajdziemy w książce pomysły na zupy, sałatki, dania ciepłe i przekąski, zimowe warzywa oraz słodkości. Dzięki odpowiedniemu łączeniu składników otrzymamy potrawy, które rozgrzeją nas zimą i ochronią organizm przed wyziębieniem.

Jeśli ktoś decyduje się na gotowanie według Kuchni Pięciu Przemian na co dzień, nie musi się martwić, że podczas Świąt będzie zmuszony z niego zrezygnować. W książce znajdziemy przepisy zarówno na barszcz czerwony i uszka, pierogi z kapustą i grzybami czy piernik na piwie.

Książka jest warta uwagi, szczególnie powinna zainteresować tych, dla których jedzenie to nie tylko dostarczanie energii, a bardziej odżywianie organizmu.