Na pewno znacie wiele odmian tradycyjnego rosołu i być może macie swój ulubiony przepis. Jednak warto, żebyście spróbowali także tego smaku. Moja babcia była niekwestionowaną specjalistką od kuchni polskiej i ten właśnie rosół należał do jej specjalności. Kiedy dowiedziałam się, że podobny przyrządza Ewa Wachowicz, zupełnie nie byłam zdziwiona. Gotowana wątróbka drobiowa w rosole świetnie zdaje egzamin. Po obgotowaniu z porcją rosołową i warzywami, a następnie zmieleniu, taka wątróbka sprawdzi się także jako składnik na pasztet lub smarowidło do chleba. Grzechem byłoby jej nie wykorzystać po raz drugi. Obgotowane warzywa i mięso z rosołu wystarczy zmielić, doprawić, posmarować rozkłóconym jajkiem i podpiec w piekarniku, np. w keksówce. Dzięki temu, przygotowując jedno sycące danie, z jego pozostałości przyszykujecie od razu drugą potrawę. Sprytnie, pysznie i bez marnowania. Mięso, w tym wątróbkę i warzywa możecie też oczywiście zjeść wraz z rosołem

Przepis mojej babci na rosół z wątróbką drobiową 

Składniki:

  • 2 drobiowe porcje z kurczaka
  • 200 g wątróbek drobiowych
  • 1 duża cebula
  • 3 duże marchewki
  • 2 korzenie pietruszki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • 1 por
  • pół średniego selera
  • kilka gałązek lubczyku
  • 3 liście laurowe
  • 5 ziaren ziela angielskiego
  • 5-6 ziaren pieprzu
  • sól, pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

  1. Porcje z kurczaka oczyśćcie, wątróbkę umyjcie i oczyśćcie. Przełóżcie do dużego garnka i zalejcie 4,5 litra zimnej wody.
  2. Gotujcie na małym ogniu, aż rosół zacznie się szumować. Zdejmijcie je i dodajcie opaloną na gazie* cebulę i ząbki czosnku. Gotujcie dalej przez 20 minut. 
  3. Do garnka wrzućcie marchewkę, por, selera, korzenie pietruszki i przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie, lubczyk i pieprz w ziarnach. 
  4. Gotujcie na małym ogniu przez kolejne 1,5 godziny. 
  5. Pod koniec gotowania dodajcie sól i doprawcie pieprzem mielonym. 
  6. Podawajcie z makaronem.**

*Zamiast przypalać cebulę, możecie ją również podpiec w piekarniku. Dzięki temu wywar zyska jeszcze lepszy smak, złoty kolor, zapach i lekką słodycz skarmelizowanej w środku cebuli. 

**Znaczcie ciekawsze niż makaron będą kładzione kluseczki z wątróbki - będą one świetnie tutaj pasować. To tradycyjny, lokalny sposób podawania rosołu w Cieszynie i w okolicach. Wystarczy zmielić wątróbkę, zmieszać ją z żółtkiem i mąką oraz pianą z białek, łyżką bułki tartej i gałką muszkatołową. Małą łyżeczką połóżcie je na wrzątek. Po wypłynięciu wystarczy przełożyć je do ugotowanego i przyprawionego już rosołu lub prosto na talerz i zalać gotową zupą.