Za oknem wreszcie pojawiły się pierwsze promienie słoneczne. Jest coraz cieplej, bardziej kolorowo i optymistycznie. Powoli zrzucamy z siebie szaliki, a wraz z nimi – grube swetry, wełniane skarpety i kożuchowe buty.

Wiosna jest tuż tuż! Warto przygotować się na jej przyjście robiąc porządki nie tylko w szafie ale i w swoim organizmie. Jak to zrobić? O tym dowiecie się już za chwilę.

NIE ZAPOMINAJ O ŚNIADANIU – rozumiem, że chcesz ograniczyć wszelkie posiłki by jak najszybciej móc założyć obcisłe spodnie czy krótki T-shirt. Niejedzenie śniadania wcale nie przybliży Cię do tego celu, a wręcz przeciwnie. Pusty żołądek, prędzej czy później da o sobie znać – wieczorem pochłoniesz 3 razy więcej kalorii! Po nocy, organizm potrzebuje paliwa aby pobudzić się do działania. Śniadanie rozkręca metabolizm, a więc jedząc je – pomagasz sobie w utrzymaniu szczupłej sylwetki. Wybierz pełnoziarniste pieczywo i ser żółty, mleko i płatki owsiane, jogurt naturalny z muesli oraz świeżo wyciskane soki. W tym pierwszym, najważniejszym w ciągu dnia posiłku powinny znaleźć się zarówno węglowodany złożone (pieczywo, płatki), jak i białko (nabiał), nieco tłuszczu, błonnik i witaminy (owoce, warzywa).

Jeśli rano nie masz ochoty na jedzenie – wypij przynajmniej sok lub zjedz mały jogurt. Zaś porządne śniadanie koniecznie zjedz do 2 godzin po przebudzeniu.

Masz nieco więcej czasu? Jeśli pogoda na to pozwoli, wystaw na taras/balkon leżak albo usiądź przy szeroko otwartym oknie. Poranne smakołyki w połączeniu z wiosennym słońcem pozytywnie nakarmią nie tylko Twoje ciało ale i duszę. Działa! Sprawdziłam.

 

UNIKAJ NOWALIJEK – zaraz po zimie, na widok kolorowych straganów większości z Was robi się ciepło na sercu. Najchętniej wykupiłoby się wszystkie te wiosenne pyszności. Ale uważaj! Apetycznie wyglądająca rzodkiewka czy zielona sałata to bogactwo … metali ciężkich pochodzących z nawozów. Wczesną wiosną, pierwsze wyrastające z ziemi warzywa mają ich największą zawartość. To niestety nie jest nic dobrego dla Twojego organizmu (ani dla Twojego dziecka). Jeśli dasz radę, przeczekaj parę tygodni, a przez ten czas zajadaj się warzywami, które były dostępne przez cały rok oraz mrożonkami.

OGRANICZ SÓL – jej nadmiar zatrzymuje wodę w organizmie, a przecież niepotrzebne Ci teraz nieestetyczne obrzęki i kilka kilogramów „w oczach”, prawda?

ZREZYGNUJ Z WARZYW KONSERWOWYCH – kolokwialnie mówiąc: „nie pamiętają one swojego pochodzenia”. Przeszły tak długi łańcuch produkcji (zbiory, obróbka, przechowywanie, transport), że straciły już większość swoich cennych składników odżywczych. Jeśli nie masz możliwości zakupu świeżych warzyw – kupuj mrożonki. Zachowują one praktycznie wszystkie witaminy i składniki mineralne. 

PIJ DUŻO WODY – teoretycznie powinno to być 1,5 litra, ale mało kto potrafi wypić całą butelkę w ciągu dnia. Jeśli jednak masz w sobie dużo determinacji – tak trzymaj! Pamiętaj tylko, że wodę powinno pić się małymi łyczkami, powoli. W przeciwnym razie, „przeleci” ona przez Twoje ciało praktycznie niezauważalnie.

MIKSUJ – to świetny moment na wypróbowanie oczyszczających dni. Przygotuj sobie pyszne koktajle na bazie owoców czy warzyw, jogurtu naturalnego, miodu lub świeżych przypraw. Pozytywnie wzmocnisz swój organizm i dostarczysz sobie mega dawek witamin i składników mineralnych.

SPACERUJ POWOLI i WDYCHAJ – odchodząca w tym roku zima była dla wielu z nas okresem zamknięcia w czterech ścianach. Wysokie wskaźniki zanieczyszczeń na terenie miast Polski i Europy uniemożliwiły spacery maluchom, osobom w podeszłym wieku, alergikom i kobietom w ciąży. Teraz gdy z kominów leci coraz mniej dymu (ogrzewanie), a zielone drzewa pochłaniają dużą ilość szkodliwych pyłów – korzystaj z pięknej pogody. Wyjdź do parku, lasu. Wdychaj pozytywną energię! Nawet nie wiesz kiedy, wszelkie smutki i zły humor odejdą w niepamięć.

 

A MOŻE COŚ NOWEGO? – zafunduj swojemu ciału regularną dawkę ruchu. Wybierz rower zamiast komunikacji miejskiej albo zapisz się na kurs jogi lub popularnej ostatnio zumby. Pozytywny wysiłek zwiększy poziom endorfin w Twoim organizmie – poczujesz się jak nowonarodzony.

 

UŚMIECHNIJ SIĘ – nie tylko zdrowe odżywianie i ruch wzmacnia Twój organizm. Uśmiechając się dajesz swojemu ciału oraz otoczeniu sygnał, że jesteś szczęśliwy. A przecież nic tak nie pobudza do działania jak grono pozytywnie myślących ludzi z szerokim uśmiechem na twarzy. A więc – na co czekasz? SMILE PLEASE!

Maria Anna Brzegowy

Pozytywne żywienie