Zewsząd zwykle słyszymy, że jest niezdrowa, że tuczy, psuje zęby, uzależnia.
A jednak wcale nie jest tak źle. Przeciwnie! Nawyk codziennego spożywania kilku kostek do kawy, może również posiadać swoje dobre strony. Wbrew opinii, że tylko ''gorzki lek leczy'', również i przyjemność może stać się korzyścią dla naszego organizmu.

Kakao, a raczej miazga kakaowa, to podstawowy składnik czekolady. Myli się ten, kto myśli, że czekolada to wynalazek naszych czasów. Okazuje się, że drzewa kakaowe uprawiano już prawie 3 tysiące lat temu!


ZDROWIE ZAMKNIĘTE W TABLICZCE
Najpopularniejszym składnikiem czekolady jest magnez. Magnez wspomaga walkę ze stresem, depresją, ospałością, zmęczeniempobudza do działania (podobnie jak kofeina w kawie), poprawia zdolność koncentracjizapamiętywanie oraz pozytywnie wpływa na nasz nastrój. Również udział magnezu w procesach regulacji ciśnienia krwi nie pozostaje bez znaczenia. Każdy też zapewne spotkał się z zaleceniem, że wybierając się w góry, należy ze sobą zabrać tabliczkę czekolady.

W czekoladzie znajdują się także bogate pokłady flawonoidów - przeciwutleniaczy, które przeciwdziałają starzeniu się organizmu, powstawaniu nowotworów.  
Z flawonoidami rewelacyjnie współgra inny składnik czekolady -  teobromina, która może być traktowana jako lek obniżający ciśnienie tętnicze. Niektóre źródła podają, iż teobromina może być pomocna w walce z uciążliwym kaszlem.
Czekoladzie przypisuje się również funkcje chroniące serce układ krwionośny przed różnego rodzaju chorobami, obniżanie poziomu cholesterolu, a także działanie przeciwzapalne.

Na co jeszcze ma wpływać czekolada?
Zapewne z wiadomości o jej zaletach ucieszą się osoby cierpiące na... oziębłość seksualną. Nie od dziś bowiem wiadomo, że czekolada jest świetnym afrodyzjakiem.
Co ciekawe, zgodnie z wynikami pewnego eksperymentu na dwudziestoparolatkach, uczucie towarzyszące powolnemu topnieniu kostki czekolady w ustach, wywołuje większą aktywność mózgu i jest przyjemniejsze niż ... namiętne pocałunki. 
Takie działanie zawdzięcza się obecnemu w czekoladzie neuroprzekaźnikowi -fenyloetyloaminie, która uwalniając do mózgu dopaminę, wywołuje stan euforii, poprawia humor relaksuje.

JAK NAJLEPIEJ WYKORZYSTAĆ CZEKOLADĘ?
Zwolennicy gorzkiej tabliczki mogą spać spokojnie. To właśnie ta gorzka jest najzdrowsza i najmniej kaloryczna (zawiera mniej cukru). Zgodnie z zasadą, że im więcej zawartości kakao, tym lepiej - najbardziej gorzka będzie więc najcenniejsza dla naszego organizmu.
Dowiedziono, że niezależnie od producenta, gorzkie czekolady zawierają też największe ilości magnezu.

Nie każdy jednak lubi ten wyrazisty, mocny smak ciemnej tabliczki. Co więc wybrać w takim wypadku?
Najlepiej czekoladę mleczną. Wprawdzie zawartość miazgi kakaowej jest w niej niższa, ale nadal jednak JEST. Kompletnie bezwartościową czekoladą jest ta biała. Nie zawiera ona niestety ani grama miazgi kakaowej.
Lepiej wybierać także czystą ''mleczną'' bez żadnych dodatków typu bakalie czy nadzienia, które bezlitośnie podbijają kaloryczność łakoci. Wystrzegajcie się również wyrobów czekoladopodobnych. Kuszą niską ceną, przy czym pozbawione są smaku, aromatu i pozytywów prawdziwej czekolady.

To, że czekolada ma tak niezwykłe działanie, nie oznacza, że mamy pochłaniać tabliczkę dziennie. 
Jak z każdą rzeczą, także i tutaj należy zachować umiar. Przyjemność uzależnia! 
Nie zmienia to faktu, że czekolada stała się dziś wręcz codziennością. Niegdyś luksus i przywilej bogatych, obecnie dostępna w zasadzie wszędzie i dla każdego.

A więc: smacznego i na zdrowie!

Maria Anna Brzegowy

Pozytywne żywienie

A już za tydzień kolejny artykuł Z CYKLU: POZYTYWNE ŻYWIENIE Skarby z natury czyli rzecz o miodzie