Nie macie pomysłu na wiosenne danie z kilku, łatwo dostępnych składników? Został wam makaron z poprzedniego dnia i nie macie ochoty go wyrzucać? Jeżeli tak jak my, jesteście przeciwni marnowaniu żywności, przedstawiamy wam jeden z najsmaczniejszych sosów na bazie liści rzodkiewek. Z reguły sprzedawca w warzywniaku, podając wam pęczek, pyta: "Czy oberwać liście?". Znamy to. Tym razem stanowczo się sprzeciwcie. To najsmaczniejsza część rośliny, która posłuży wam za podstawowy składnik sosu do obiadu. Sprawdźcie nasz niezawodny przepis, a z pewnością będziecie do niego wracać.

Jak zrobić polskie pesto z liści rzodkiewek?

Wystarczą liście z jednego pęczka, jeżeli pozostały wam dwa, wystarczy jedynie podwoić porcję z naszego przepisu i zamrozić część. Po odmrożeniu jest równie pyszne, jak świeżo zmiksowane.

Składniki:

  • 1 pęczek liści rzodkiewek (opcjonalnie mogą być liście świeżego szpinaku
  • 1 szczypta soli
  • 1 szczypta białego pieprzu
  • 5 łyżeczek oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki soku z cytryny
  • 10 orzechów włoskich
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
  • 2 ząbki czosnku

Przygotowanie:

  1. Liście rzodkiewek należy uprzednio wypłukać i sprawdzić, czy są pozbawione drobnych muszek i piasku;
  2. Następnie przygotujcie moździerz lub dobry blender;
  3. Przełóżcie liście rzodkiewki do blendera i wsypcie sól, pieprz i czosnek;
  4. Następnie na suchej patelni uprażcie orzechy włoskie do momentu, aż się zarumienią;
  5. Przełóżcie je do blendera, jak tylko przestygną;
  6. Wlejcie sos sojowy, sok z cytryny i oliwę z oliwek;
  7. Blendujcie całość przez około 3 minuty, do uzyskania gęstego pesto. Gotowy sos możecie podawać z makaronem typu spaghetti lub rurki. Jeżeli macie tarty parmezan, udekorujcie nim danie tuż przed podaniem.

Co zrobić, aby liście rzodkiewek tak szybko nie więdły?

Kupujecie kilka pęczków rzodkiewek na zapas? Wystarczy odciąć różowe główki bulw i przełożyć liście do pojemnika z nasączonym wodą ręcznikiem papierowym. Najlepsza jest woda przefiltrowana lub przegotowana. Liście przemyjcie i osuszcie na bawełnianej szmatce. W zależności, co planujecie z nimi zrobić, można od razu przełożyć je do zamrażalnika w niewielkim woreczku strunowym.

Innym sposobem jest przełożenie do pojemnika. Końcówki liści zwińcie mokrym papierem ręcznikowym tak, aby mogły pobierać z niego wilgoć. Zamknijcie szczelnie w pojemniku i przełóżcie do lodówki. Dzięki temu przedłużycie ich świeżość do sałatki czy dekoracji dań.