Klasyczna chałwa w podstawowej wersji składa się z 2 składników: miazgi oleistych nasion oraz słodkiej masy (zwykle karmelowej bądź miodowej). Chałwę da się przygotować z nasion sezamu, a także słonecznika, maku, pistacji, migdałów, a nawet orzechów arachidowych. Łatwo możecie zrobić ją sami. Pieczoną chałwę przyrządzicie natomiast zarówno z kupnego produktu, jak i domowej wersji tego przysmaku. To taki deser, dzięki któremu cały dom "pachnie świętami". 

Domowa chałwa - jak zrobić?

Do przygotowania domowej chałwy wystarczy wam sezam oraz miódNajważniejsze, by nie przypalić sezamu w czasie prażenia, reszta pójdzie jak z płatka. Przypalone nasiona zepsułyby smak deseru swoją goryczą. Dzięki dodatkowi naturalnego miodu, domowa chałwa będzie nie tylko pyszna, ale również odżywcza.

Na 2 szklanki sezamu przygotujcie 1/2 szklanki miodu. Nasiona zarumieńcie na suchej patelni, a następnie przestudźcie. Kiedy nie będą już gorące, trzeba je zmielić na drobny pył. Do zmielonego sezamu stopniowo wlewajcie miód, cały czas miksując masę. Gdy stanie się jednolita, przełóżcie ją do formy wyłożonej folią spożywczą i wstawcie do lodówki do stężenia. Najlepiej na dolną półkę, gdzie jest najzimniej.

Pieczona chałwa - przepis

Zapiekana chałwa, czyli sicak helva, znaczy po prostu "gorąca chałwa". W Turcji jest to bardzo popularny deser, serwowany zazwyczaj po daniach z ryb (dlatego, że jego aromat niweluje zapach i smak ryby w ustach).

Do przygotowania najprostszej pieczonej chałwy wystarczą wam jedynie 2 składniki. Zadbajcie, by były dobrej jakości. Najlepsza będzie klasyczna turecka chałwa waniliowa - bez żadnych specjalnych dodatków czy bakalii. Możecie też użyć samodzielnie zrobionego przysmaku z przepisu, który podajemy powyżej.

Pomarańczę wybierzcie ekologiczną, żeby mieć pewność, że na jej skórce nie znajdują się żadne pestycydy (ponieważ tę skórkę dajemy do środka). Możecie ją zastąpić dwoma soczystymi cytrynami, ale wtedy deser będzie bardziej kwaskowy niż słodki i radziłabym uzupełnić go porcją cukru waniliowego.

Przyprawy są opcjonalne. Jeśli macie je w kuchennej szafce, możecie dodatkowo wzbogacić nimi smak tego prostego smakołyku. 

Składniki (na 3 małe porcje):

  • 150 g chałwy sezamowej 
  • 1 soczysta i duża pomarańcza

Opcjonalnie: szczypta cynamonu, sproszkowanego kardamonu lub zmiażdżonych ziaren prawdziwej wanilii. Dodatkowo możecie też użyć ziaren sezamu lub pokruszonych pistacji do posypana gorącego deseru, ale nie jest to koniecznie. 

Sposób przygotowania:

  1. Pomarańczę wyszorujcie szczoteczką do mycia owoców i warzyw pod bieżącą wodą;
  2. Umytą pomarańczę sparzcie we wrzątku i zetrzyjcie z niej skórkę (koniecznie samą pomarańczową skórkę, bez białej części, która jest gorzka i zepsuje smak deseru);
  3. Pomarańczę przekrójcie na pół i wyciśnijcie z niej cały sok;
  4. Chałwę rozgniećcie widelcem i wymieszajcie z sokiem pomarańczowym oraz skórką z pomarańczy. Jeśli używacie cynamonu, kardamonu lub wanilii, dodajcie je w tym momencie;
  5. Masę przełóżcie do małych kokilek;
  6. Pieczcie deser ok. 17-20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C (domową chałwę lepiej zapiekać nieco dłużej - ok. 25 minut). Wierzch powinien przypominać podpieczoną skórkę, w środku gorąca chałwa będzie lekko płynna.

Pieczona chałwa najlepiej smakuje na ciepło. Przed podaniem możecie jeszcze posypać ją z wierzchu lekko podprażonymi ziarnami sezamu lub pokruszonymi orzeszkami.