Dzisiaj też umówiły się na wspólne pichcenie. „Maja od rana z niecierpliwością czekała na ten wyjazd”, mówi z uśmiechem Sylwia. Uwielbia zabawy z babcią, są tu też psy i koty, no i zawsze znajdzie się coś pysznego do jedzenia. Babcia Magdalena, która na co dzień zajmuje się domem i ogrodem, zawsze z ogromną radością wita swoją ukochaną wnuczkę.

Gotowanie z uśmiechem
„Dziś będzie pizza!”, woła zachwycona 2,5-letnia Maja. Chętnie pomaga w gotowaniu. Zjawia się w kuchni natychmiast, gdy tylko Sylwia zaczyna zagniatać ciasto. Chce koniecznie razem z mamą przygotować sos i kroić pieczarki, ale najlepsza zabawa zaczyna się, gdy trzeba rozwałkować ciasto. Maja uśmiecha się przy tym jak prawdziwa modelka. „Ma wprawę”, śmieje się Sylwia. „Jestem na urlopie wychowawczym i w wolnych chwilach zajmuję się fotografią dziecięcą. Maja uwielbia pozować, stroić miny i uśmiechać się do aparatu”.  „To bardzo ciężka praca”, mówi z powagą i już biegnie do babci, aby kroić warzywa i mięso na farsz. „Sekretem naszego ciasta jest bazylia, która nadaje wspaniały aromat”, zdradza Sylwia, wykładając farsz. Pół godziny później siadamy do stołu. Pizza pachnie i smakuje doskonale.