Nawet najbardziej jakościowy chrzan będzie tracić swoją wyrazistość przy każdym odkręceniu słoiczka i nieodpowiednim zabezpieczeniu jego zawartości. Szybko stanie się zwietrzały i bez smaku. Jak temu zapobiec? Zawsze przechowujcie chrzan w ten sposób, a pozostanie pikantny nawet 2x dłużej.

Gdzie przechowywać chrzan? Jest tylko 1 właściwe miejsce

Wiele osób zastanawia się, czy chrzan się psuje, więc raz na zawsze rozwiejmy te wątpliwości. Otóż cały korzeń chrzanu się nie psuje i można go przechowywać nawet do roku. Jeśli natomiast kupujecie gotowy słoiczek tartego chrzanu ze sklepu, musicie liczyć się z tym, że mimo wszystko ma on określoną datę do spożycia, po której traci swoje walory smakowe i zapachowe. Najważniejsze więc, aby po pierwszym otwarciu zawsze przechowywać go w lodówce i chować tam po każdym użyciu. Niektórzy bowiem trzymają go po prostu w kuchennych szafkach lub na blacie, a to niestety prosta droga do marnotrawstwa.

Chłodzenie otwartego słoiczka to podstawa, jednak i to nie uchroni go całkowicie przed zepsuciem. Jak długo może leżeć chrzan w lodówce? Mówi się, że po otwarciu może stać do 3 miesięcy, jednak w rzeczywistości już znacznie szybciej zaczyna tracić smak i zapach, dlatego w praktyce najlepiej zjeść go w ciągu 3-4 tygodni. Po czym poznać, że nie nadaje się do jedzenia? Oprócz utraty walorów smakowych i zapachowych stary chrzan zaczyna ciemnieć, a to znak, że nie należy go już jeść. 

Jak przechowywać chrzan? Czy chrzan można mrozić?

Gotowy tarty chrzan kupiony w sklepie niestety się do tego nie nadaje, jeśli jednak posiadacie całe korzenie chrzanu, to jak najbardziej można je zamrozić. Należy wybrać do tego tylko soczyste korzenie, bez żadnych uszkodzeń i przebarwień. Takie okazy najpierw moczymy w zimnej wodzie, a potem suszymy i obieramy. Teraz wystarczy już tylko pokroić korzeń na mniejsze kawałki, przełożyć do woreczka foliowego i włożyć do zamrażarki. Tak przygotowany korzeń chrzanu można mrozić nawet do kilku miesięcy, a nie straci on przez to swoich cennych wartości odżywczych ani pikantnego smaku.