Zostały odkryte w XVIII w. na karaibskiej wyspie Barbados. „Citrus paradisi”, łacińska nazwa grejpfruta, w dosłownym tłumaczeniu oznacza cytrynę z raju. W ojczyźnie owocu powiada się bowiem, że to właśnie on, a nie jabłko, był przyczyną wypędzenia Adama i Ewy z Edenu.

Gorzko-kwaśna moc

Grejpfruty są niskokaloryczne i obfitują w potas. Dzięki dużej zawartości wit. C i flawonoidów pomagają w efektywnym spalaniu tłuszczu. Zawierają aż 90% wody. Mają właściwości przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe i przeciwnowotworowe. Powinno się zjadać nie tylko ich soczysty miąższ, ale również trochę błonki oddzielającej cząstki owocu. To właśnie w niej znajdują się pektyny obniżające poziom cholesterolu. Sokiem grejpfrutowym absolutnie nie należy popijać żadnych leków, gdyż w istotny sposób może wpłynąć na ich działanie. Do ciast i mięsa Najbardziej popularne są dwie podstawowe odmiany grejpfrutów:  żółta i czerwona. Pierwsze są idealne na soki, dżemy czy kompoty, drugie są tak słodkie, że można je jeść bez dodatku cukru. Obie odmiany są idealne do sałatek i świetnie komponują się z jogurtem czy serami. Można je dodawać do ciast i deserów, a także dekorować nimi mięsa oraz ryby. Rzadziej dostępne są zielone grejpfruty: mniej soczyste, ale za to słodsze.

Opracowano na podstawie listów Joanny Sułkowskiej z Limanowej i Andrzeja Boguckiego z Leżajska.

Fot.: volff – Fotolia