Zupę ogórkową od dziecka lubię właściwie w każdej wersji, ale im więcej w niej dodatków i ogórków, tym lepiej. Soku z ogórków kiszonych również do niej nie żałuję - lubię bardzo kwaśną. Podobną często preferują seniorzy, którzy potrzebują mocniej doprawionych dań, by poczuć ich smak. Wiem jednak, że dzieci nie zawsze lubią kwaśną ogórkową. Nadmiar kwasu w takiej zupie można jednak zneutralizować, a jednocześnie zabielić taką zupę.

Czym zabielić zupę ogórkową?

Dobrym pomysłem na zabielenie, a jednocześnie złagodzenie smaku zbyt kwaśnej ogórkowej jest mleko, ricotta lub serek mascarpone. 200 ml mleka lub kilka łyżek serka wystarczy zahartować 1 chochelką gorącej zupy - wymieszać je razem, a następnie wlać do garnka. Dzięki temu nic wam się nie zważy. Mleko jest dość słodkie i łagodne w smaku. Podobnie serek, który dodatkowo jest dość tłusty - a tłuszcz niweluje zbyt intensywne smaki. 

Do zabielenia ogórkowej możecie też użyć:

  • śmietany 12%, 18%
  • jogurtu naturalnego (najlepiej łagodniejszego i dość tłustego - greckiego)
  • kwaskowatego skyru - on również będzie pasował do zupy ogórkowej, która nie wymaga łagodzenia smaku

Istnieje jednak jeszcze 1 produkt, którego rzadziej używamy do zabielania. 

Jak zabielić zupę ogórkową maślanką?

Maślanka to produkt uboczny - niedrogi napój, który powstaje podczas ubijania śmietany na masło. Lekki płyn, który wytrąca się w tym procesie jest wzbogacony o mleko i szczepy bakterii fermentacji mlekowej. Dzięki temu maślanka jest sfermentowana, ale jednocześnie delikatniejsza w smaku niż kefir. Maślanka w porównaniu z kefirem czy jogurtem jest lekko zapomniana, ale nadaje się do zabielania zupy ogórkowej równie dobrze, jak śmietana czy mleko. Napój do zabielania zupy używały nawet nasze babcie - warto skorzystać z ich rad.

Na zupę ogórkową na bazie 1,5 l bulionu lub wywaru i szklanki soku z kiszonych ogórków wykorzystajcie do zabielenia 1 szklankę maślanki. Na 2-3 minuty przed końcem gotowania odlejcie chochelkę ogórkowej, wymieszajcie ją ze szklanką maślanki i wlejcie z powrotem do garnka. Resztę możecie wypić lub zużyć np. do owsianki kolejnego dnia.