Smak i aromat intensywnie pachnących kwiatów czarnego bzu zamknęłam w butelce pysznego, cytrusowego syropu. Taki syrop ma wiele zastosowań. Na pewno rozgrzeje niejednego zmarzlucha jesienną i zimową porą :)
Składniki:
30 dużych główek kwiatów czarnego bzu,
1,8 kg cukru,
80g kwasku cytrynowego,
2 cytryny,
1,2l wody
Syrop z kwiatów czarnego bzu z nutą cytryny - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.W słoneczny dzień, najlepiej w południe zbieramy kwiaty czarnego bzu. Zrywamy je ostrożnie, nie potrząsamy kwiatami. Kwiaty rozkładamy na gazetach i odstawiamy na godzinę, aby wyszły wszystkie robaczki. Po tym czasie kwiaty obcinamy tak, aby pozbyć się twardych końcówek, które mogłyby dać syropowi gorzki smak. Kwiaty najlepiej obcinać nad naczyniem, w którym przygotowujemy syrop, aby zachować cenny pyłek kwiatowy.
2.Cytryny sparzamy, ścieramy z nich skórkę i kroimy w plasterki. Zagotowujemy wodę, dodajemy cukier i kwasek i rozpuszczamy. Zdejmujemy z ognia i dodajemy skórkę z cytryny oraz plastry. Dokładnie mieszamy i zalewamy kwiaty.
3.Całość odstawiamy na noc w chłodne miejsce. Następnego dnia syrop filtrujemy przez gazę i rozlewamy do butelek. Przechowujemy w chłodnym miejscu. Syrop dolewamy do herbaty lub rozrabiamy go z wodą - otrzymamy w ten sposób pyszny sok lub lemoniadę. Życzę smacznego :)
Komentarze