Delikatny i wilgotny sernik z jagodami, wilgotny dzięki pieczeniu w kąpieli wodnej ,frużelina jagodowa daje nutę kwasowości . Pyszny ,warto spróbować.
2 godz.
Więcej niż 10 osób
Średni
Składniki:
Składniki na blaszkę 26 cm
Masa serowa :
- 450 g twarogu u mnie z Wielunia "Mój Ulubiony"
- 250 g mascarpone
- szklanka cukru pudru ( 250 ml )
- 200 g śmietanki 30% ( taka w kubeczku )
- 1 duża płaska łyżka mąki pszennej
- 2 duże płaskie łyżki maki ziemniaczanej
- 4 jajka
- kilka kropel olejku waniliowego
Spód :
- 176 g ciasteczek Oreo (całe)
- 36 g roztopionego masła
Frużelina :
- 300 g jagód u mnie mrożone
- 5 dużych łyżek wody
- 1 duża płaska łyżka mąki ziemniaczanej
- 3 duże łyżki cukru
Sernik z jagodową frużeliną - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Zacznijmy od frużeliny bo musi ostygnąć ,3 łyżki wody ,jagody i cukier gotujemy na małym ogniu aż owoce się rozpadną ,2 łyżki wody mieszamy z mąką ziemniaczaną i wlewamy do jagód,chwilę gotujemy i odstawiamy do ostygnięcia , konsystencja powinna być jak kisiel .
2.Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i owijamy folią aluminiową ,najlepiej użyć folii o szerokości 45 cm bo mamy pewność ,że woda się nie dostanie .
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni ,zagotowujemy 1.5 litra wody .
Ciastka rozdrabniamy w mikserze i mieszamy z rozpuszczonym masłem, wygląda jak mokry piasek ,
wykładamy na blaszkę i uklepujemy łyżką wygładzając powierzchnię ,wstawiamy do lodówki na czas robienia masy serowej
3.Sery mieszamy w misce, dodajemy jajko i łyżkę cukru wymieszaną z mąkami ,cały czas mieszając na wolnych obrotach aż wymieszamy wszystkie jajka i cukier ,wolno dolewamy śmietankę ,mieszamy do połączenia składników ,dodajemy olejek waniliowy, mieszamy
i gotową masę wylewamy na ciasteczkowy spód .
Ostudzoną frużelinę nakładamy łyżką na ser zagłębiając łyżkę tak aby w środku też było trochę jagód ,robimy wzorki np. wykałaczką albo drugą stroną łyżki ,
na dużą blaszkę wylewamy wrzątek ,
ustawiamy w wodzie sernik i wstawiamy do piekarnika ,zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy ok 85 minut .
Po tym czasie wyciągamy blaszkę z wody ale zostawiamy jeszcze w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami do ostygnięcia . Ostudzony wkładamy do lodówki bo zimny lepiej smakuje :)
Smacznego :)
Komentarze