Upalny letni dzień, las i krzaczki borówek uginające się pod ciężarem owoców... A jak borówki to musi być tez jakiś borówkowy deser. Najlepiej na zimno, by odrobinę się ochłodzić.
Dla 4 osób
Łatwy
Składniki:
- borówki: 70 gramów
- cukier puder (ilość cukru dodajemy wg własnego uznania,): 1 łyżka
- Żelatyna: 1 łyżeczka
- serek mascarpone: 270 gramów
- napar z herbaty o smaku owoców leśnych: 100 mililitrów
- Żelatyna: 1 łyżka
- podłużne biszkopty: 8 sztuk
- masło: 75 gramów
- borówki do dekoracji: 10 gramów
- małe gałązki mięty do dekoracji: 8 sztuk
1.Borówki lekko rozgniatamy widelcem i słodzimy wg uznania cukrem pudrem. 1 łyżeczkę żelatyny rozpuszczamy w 2 łyżeczkach ciepłej wody i dodajemy do owoców. W ten sposób powstanie nam borówkowa galaretka. Przestudzoną galaretkę wraz z owocami wlewamy na dno 4 filiżanek wyłożonych folią aluminiową i odstawiamy do lodówki do stężenia. Następnie napar z herbaty miksujemy z serkiem mascarpone na gładką masę. 1 łyżkę żelatyny rozpuszczamy w 3 łyżkach ciepłej wody i dodajemy do masy serowej, całość dokładnie mieszamy. Gotową masę serową wykładamy na stężałą galaretkę borówkową i filiżanki ponownie odstawiamy do lodówki do stężenia. Masło roztapiamy, mieszamy z pokruszonymi biszkoptami i wykładamy na masę serową. Filiżanki zostawiamy w lodówce najlepiej na całą noc. Przed podaniem deser wykładamy z filiżanek na talerzyki, dekorujemy listkami mięty i pozostałymi borówkami.
Komentarze