Bożena
Kurczak szarpany, rwany... jak zwał tak zwał. Ważne, że wyszedł przepyszny i mogę go wykorzystać do różnych innych dań, np. burgery, sałatki, quesadilla, tosty... jak widzicie, będzie przydatny. Do przygotowania specjalnie kupiłam filety z kurczaka ze skórą, żeby był bardziej aromatyczny. Mięso po upieczeniu jest tak miękkie, że bez problemu odchodzi od kości i skórki.
0 (0 ocen)
Komentarze