Danie niby nie spotykane, a nowością nie jest. Przepis znalazłam w książce z kuchnią staropolską. Zupa wyszła gęsta i syta, czyli taka jaka powinna być w sezonie zimowym
4.51 (150 ocen)
Porady
Uwaga: Jeśli zupę będziemy spożywać dopiero następnego dnia warto kaszę ugotować osobno (bardzo pęcznieje).
Komentarze