Arkadiusz Gólski
W pierwszym wydaniu, filety z kurczaka miały być podane w klasycznej wersji. Stoję jednak w kuchni i czuję, że ktoś się na mnie "lampi". I to w taki perfidny sposób. No wiecie...Bierz mnie! Ja się 'pacze' a tam w rogu stoi sobie taki biedny keczupik. Mówię, No dobra! Biere! Ale taki samotny se myśle...zaś 'pacze' a całe zaplecze czosnyku, bo obdarowanym żem został w uj , no od groma-bo jeszcze zakupiłem trochę. No i dobra se myślę...są piersi, keczup i czosnek, to do kompletu i cebula by się zdała. Znowu 'pacze' a tu orzechy-trochę zostało z miodownika- no to jeb...znaczy wrzuciłem do tego wszystkiego z odrobiną oleju i tak se stało. Ło panie!, powiem że to była dobra, spontaniczna decyzja! Cud, miód i alleluja!
Składniki dostępne są w każdym szanującym się sklepie. Więc migiem po 'cycki', bo resztę pewnie znajdziecie w domu. Gorąco polecam. Pisałem to ja, Arek Gie
3.67 (3 ocen)
Komentarze