Przepis poznałam wraz z przybyciem rodziców mojej współlokatorki z dostawą 2 olbrzymich koszy pysznych jeżyn. Jeżyny należą do owoców miękkich, dlatego p. Iwona (mama mojej koleżanki) zarządziła mrożenie, jedzenie i robienie soku na dżem. Jak samo przygotowanie soku do dżemu mnie nie dziwiło, bo za pomocą wolnoobrotowej wyciskarki powstaje dużo soku pozbawionego pesteczek, a tym samym mamy aksamitny i delikatny dżem/galaretkę, dodatek kawy który był mi nieznany sprawia że smaki ciekawie przenikają. Polecam nie tylko do naleśników, to pozycja która wciąga
5 (2 ocen)
Porady
Jeżeli ktoś lubi bardzo słodkie dżemy może użyć większej ilości cukru. Pektyna powoduje, że mamy konsystencję galaretki, została dodana, bo owoce były bardzo dojrzałe, zamiast pektyny można użyć argantyny (agaru) zgodnie z informacją na opakowaniu
Komentarze