Kiszone pomarańcze mają esencjonalny, słodko-kwaśny smak, którego intensywność rośnie z każdym dodatkowym tygodniem fermentacji. Podobnie jak kiszone cytryny czy jabłka fermentowane na sposób kresowy, wzbogacą niemal każdą potrawę. Będą znakomitym dodatkiem do sałatek i surówek, mięsnych gulaszy, aromatycznych sosów, zup, marynat, dressingów, a także deserów, szczególnie korzennych, jak pierniki albo szarlotki z dużą ilością cynamonu. Ja przygotowuję je najprościej z podstawowego przepisu, żeby były w miarę uniwersalne w smaku, ale jeśli planujecie od razu zrobić kilka słoików kiszonych pomarańczy, możecie do każdego wrzucić jakiś inny dodatek, żeby sprawdzić, z czym owoce najlepiej wam zasmakują. Do słoja z kiszonymi pomarańczami warto dodać: kawałek kory cynamonu, nasiona kolendry, kardamon w ziarnach, kulki ziela angielskiego, czerwony pieprz w kulkach, papryczkę chili, papryczki piri piri, goździki lub liść laurowy. 

Jak wybrać najsmaczniejsze pomarańcze do kiszenia?

Zanim kupicie dużą ilość owoców, zwróćcie w sklepie uwagę na 5 charakterystycznych cech:

  • "pępek" – czyli małe zagłębienie na jednym z końców pomarańczy. Obecność pępka to znak, że owoc będzie bardzo słodki;
  • intensywnie pomarańczowy kolor skórki – bez uszkodzeń i plam świadczy o tym, że pomarańcza jest dojrzała i będzie słodka. Nienaturalnie lśniąca skórka świadczy z kolei o tym, że owoce zostały pokryte woskiem i zakonserwowane przed zepsuciem w trakcie transportu. Takich pomarańczy nie kupujemy;
  • cienka, sprężysta skórka – oznacza, że owoc będzie soczysty. W przeciwieństwie do grubej, pofałdowanej, luźnej skóry;
  • słodki zapach skórki – soczyste i dojrzałe cytrusy wydzielają orzeźwiający, słodki aromat. Bezzapachowe pomarańcze zwykle są suche i nie warto po nie sięgać;
  • "słuszna" waga – cięższe pomarańcze są soczyste i dojrzałe. Takie najlepiej wybierać.

Ponieważ do kiszenia używamy cytrusów razem ze skórką, ważne, żeby były to owoce organiczne, niepryskane

Kiszone pomarańcze - przepis 

Zapamiętajcie 1 ważną zasadę: dajemy 2 łyżki stołowe soli na każdy 1 l wody. To pomoże Wam, jeśli będziecie chcieli ukisić owoce z tylko połowy porcji lub wręcz przeciwnie – pomnożyć składniki. 

Składniki:

  • 9 dojrzałych pomarańczy 
  • 3 cytryny
  • 3 limonki
  • ok.1 l wody mineralnej niegazowanej (zależy, jakiej wielkości macie słoiki)
  • ok. 2 łyżki soli morskiej gruboziarnistej 

Sposób przygotowania: 

  1. Na początek zagotujcie wodę i wymieszajcie ją z solą;
  2. Mieszankę odstawcie do przestygnięcia;
  3. W tym czasie dokładnie wyszorujcie wszystkie owoce szczoteczką do mycia warzyw i owoców;
  4. Wyciśnijcie sok z cytryn i limonek;
  5. Pomarańcze pokrójcie w grube plastry (ok. 2 cm).Usuńcie pestki, jeśli je mają;
  6. Do wyparzonych słoików włóżcie plastry owoców, ułóżcie je ciasno;
  7. Do ostudzonej wody z solą dodajcie sok z cytryn i limonek, wymieszajcie płyny;
  8. Plastry pomarańczy w słoikach zalejcie zalewą tak, by nic nie wystawało;
  9. Słoiki szczelnie zakręćcie i odstawcie na minimum 4 tygodnie w suche, chłodne, ciemne miejsce.

Pomarańcze możecie też kisić dłużej, np. 6-8 tygodni. Zalewy po gotowych owocach nie wylewajcie. Można ją z powodzeniem używać jako przyprawę lub zakwaszać nią kolejne kiszonki (używać jako startera). Jeśli nie możecie się doczekać efektu, zróbcie ekspresową wersję kiszonych pomarańczy. Pokrójcie 1 owoc w cienkie plasterki, zalejcie wodą z solą i zakręćcie słoik. Spróbujcie po 2 tygodniach – już wtedy owoc może być pysznie ukiszony i gotowy do jedzenia. Gotowe kiszone pomarańcze przechowujcie w lodówce. Co najmniej przez pół roku można je ze smakiem zajadać. 

Źródło przepisu: www.facetikuchnia.com.pl