Pierwszym krokiem jest ograniczenie ilości spożywanego jedzenia, a zwłaszcza tłuszczów i cukrów prostych. Równocześnie zalecane jest zwiększenie ilości błonnika zawartego w owocach i warzywach. Przy układaniu dziennego jadłospisu przynajmniej połowę zapotrzebowania na tłuszcze trzeba pokryć przez oliwę lub oleje roślinne. Dieta cholesterolowa powinna być tak ułożona, aby jeść o określonej porze w ciągu dnia. Najlepiej, jeżeli przerwa między posiłkami wynosi od 3 do 4 godzin. Regularne jedzenie sprzyja bowiem trawieniu spożywanych pokarmów.

Zakazane produkty:

Żółtka jajek, ser żółty, tłuste mleko, śmietana, mięso: gęś, kaczka, bekon, frytki, placki ziemniaczane, fasola, groch, kapusta, grzyby, majonez, dżem, marmolada, miód, kakao, czekolada, słodycze, pączki, kremówki, sól

Zalecane produkty:

Kefir, maślanka, jogurt, chudy biały ser, mleko niskotłuszczowe, pieczywo pełnoziarniste, bezjajeczne makarony, wieprzowina, baranina, wołowina, cielęcina, kurczaki, indyk (gotowane lub duszone), ryby (makrela, tuńczyk, dorsz), białko jajka, olej sojowy, słonecznikowy, rzepakowy, oliwa, masło roślinne, margaryna, ziemniaki gotowane, marchew, buraki, kalafior, dynia, szpinak, kabaczek, groszek zielony, cykoria, sałata, młoda fasola szparagowa, arbuzy, morele, brzoskwinia, pomarańcza, jabłka, winogrona, truskawki, maliny, porzeczki, budynie, kawa zbożowa, herbata, soki warzywne, napoje owocowe


Moja opinia: Dieta niskocholesterolowa może zapewnić nam nie tylko zdrowsze serce, ale i cały układ krążenia. Moim zdaniem nie powinna być jednak stosowana tylko wtedy, gdy wyniki badań wskazują na podniesiony poziom cholesterolu. Możemy ją wprowadzić w życie także w ramach profilaktyki. Ograniczenie ilości tłuszczów, jedzenie dużych dawek błonnika, a także złożonych węglowodanów, pomaga przede wszystkim utrzymać odpowiednią wagę. A ludzie szczupli po prostu rzadziej chorują.