W Polsce kochamy kotlety schabowe. W wielu domach to niezmiennie król niedzielnych obiadów. Warto wiedzieć, jak przygotować to danie, żeby było prawdziwym powodem do dumy. Smakosze wiedzą, że wcale nie chodzi tu jedynie o rozbicie i obtoczenie w bułce tartej plastra mięsa, o nie. Sekretem idealnego schabowego jest panierka – doskonale przylegająca i chrupiąca. Co jednak, gdy odpada?

Dlaczego panierka odpada od kotleta? 

Jak wspomnieliśmy, jednym z kryteriów porządnego kotleta schabowego  jest złocista, przylegająca do mięsa panierka. Wbrew pozorom jednak, ta chrupiąca skórka nie zawsze wychodzi tak, jak byśmy chcieli. Powodów tego, że panierka nie trzyma się mięsa, tylko nieestetycznie odstaje lub odpada, jest kilka. Najprawdopodobniej mięso nie zostało lekko osuszone ręczniczkiem papierowym przed smażeniem, tylko mokre było maczane w mące i jajku. Albo, i to całkiem częsta droga na skróty, zabrakło w panierowaniu etapu mąki przed jajkiem, a mąka właśnie dba o to, by wszystkie elementy panierki pięknie połączyły się z mięsem. Ewentualnie, kotlet był wrzucany na za słabo rozgrzany tłuszcz – z tego powodu schabowe również nie będą porządnie usmażone. 

Sposób na doskonale sklejoną z mięsem panierkę kotleta

 Jeżeli skorzystaliście z naszych porad i panierka wciąż odpada od kotleta, wypróbujcie sekretny trik kucharek na idealnie przylegającą skórkę kotleta. Przed zanurzeniem plastra mięsa oprószonego mąką w jajku, dodajcie do rozbełtanego białka i żółtka łyżeczkę oleju i szczyptę soli. To właśnie dzięki tym dodatkom masa jajeczna idealnie zwiąże się z mąką i bułką tartą, czyli powstanie doskonała panierka, która z pewnością nie będzie odpadała od mięsa. Jeszcze tylko kapusta zasmażana oraz pieczone ziemniaki, i obiad prawie gotowy.