Przepisy z surowym mięsem

Surowe mięso zwykle gości na naszych stołach jako tatar wołowy. Potrawę tę najlepiej przyrządzić z chudej polędwicy, szynki lub udźca. Jego klasyczną odmianą, podawaną szczególnie na specjalne okazje, jest tatar wołowy z żółtkiem. Przed wybiciem jajka na befsztyk warto sparzyć jego skorupkę - dzięki temu pozbędziemy się szkodliwych bakterii. Dla miłośników tradycyjnych dań w nowym wydaniu ciekawą propozycją będzie tatar cayenne z sosem sojowym. Ostre przyprawy nadadzą mu egzotycznej nuty.

Co oprócz tatara można przygotować z surowego mięsa? Dla osób unikających wołowiny lepszym wyborem będzie danie z kurczakiem lub indykiem - np. pielmieni z mięsem drobiowym. Potrawa ta zasmakuje zwłaszcza wielbicielom pierogów.

Jak przechowywać surowe mięso w lodówce?

Surowe mięso nie powinno stać w lodówce zbyt długo. Dla drobiu maksymalny czas to jeden dzień, a dla innych rodzajów mięs - 2 dni. Najkrócej, bo do kilkunastu godzin, można przechowywać mięso mielone. Najbezpieczniej jest jednak wykorzystać je już w dniu zakupu.

Przed wstawieniem do lodówki osuszmy mięso ręcznikiem kuchennym. Następnie włóżmy je do miski lub głębokiego talerza i przykryjmy folią spożywczą. Takie zabezpieczenie ograniczy namnażanie się bakterii. Jak odświeżyć surowe mięso, kiedy zaczyna nieprzyjemnie pachnieć lub podejrzanie wyglądać? W tej sytuacji najbezpieczniej będzie je wyrzucić, gdyż takie symptomy wskazują, że zaczyna się psuć. W internecie znaleźć można co prawda sposoby na odświeżenie mięsa poprzez moczenie w solance, maślance czy marynowanie w ostrych przyprawach, lecz nie gwarantują one, że unikniemy zatrucia pokarmowego.

Jeśli chcemy przechowywać mięso przez dłuższy czas, lepszym wyborem będzie mrożenie. Jak długo można mrozić surowe mięso? Do 2 miesięcy możemy przechowywać mięso mielone, do 3 miesięcy drób i ryby, a do 6 miesięcy wieprzowinę. Najdłużej, bo aż do 12 miesięcy, można mrozić dziczyznę i wołowinę.

Czy surowe mięso jest zdrowe?

Surowe mięso samo w sobie nie jest niezdrowe - zawiera pełnowartościowe białko, tłuszcze, żelazo oraz witaminy z grupy B. Szkodliwe dla człowieka są jednak bakterie, które mogą na nim bytować: m.in. Salmonella, Campylobacter czy E. coli. Wywołują one ostre zatrucia pokarmowe, w skrajnych przypadkach prowadzące nawet do sepsy. Drobnoustroje te giną w wysokiej temperaturze, dlatego przyjęło się, że większość dań mięsnych spożywamy po obróbce cieplnej. Nie oznacza to jednak, że miłośnicy tatara i carpaccio powinni zrezygnować z ulubionych potraw. Można bezpiecznie jeść surowe mięso, stosując się do kilku zasad.

Przede wszystkim kupujmy wyroby ze sprawdzonego źródła. Sprawdzajmy, czy sklep bądź dostawca posiada certyfikaty zaświadczające o braku chorób i pasożytów u zwierząt. Zwróćmy także uwagę na to, czy mięso jest nieprzerwanie przechowywane w warunkach chłodniczych. W marketach nie możemy mieć co do tego pewności, jako że klienci często wyciągają produkty z lodówek, a później odkładają je z powrotem. Lepiej wybrać więc miejsce, w którym mięso podaje sprzedawca. Ponadto unikajmy kupowania mięsa już zmielonego - bezpieczniejszym wyjściem jest zakup całego kawałka, który możemy ocenić pod kątem świeżości.

W daniach na surowo zwykle wykorzystujemy wołowinę. A co z innymi rodzajami mięsa?
Czy można jeść surowe mięso wieprzowe? W trosce o zdrowie lepiej zrezygnować z tego pomysłu. Wieprzowina to nie tylko potencjalne źródło niebezpiecznych bakterii, ale także pasożytów - włosienia krętego oraz tasiemca uzbrojonego. Pierwszy z nich wywołuje włośnicę - chorobę prowadzącą nawet do śmierci. Tasiemiec nie tylko powoduje anemię, ale może też uszkadzać narządy wewnętrzne.

Pamiętajmy, że nawet przy zachowaniu środków ostrożności surowego mięsa nie powinny spożywać dzieci, kobiety w ciąży oraz osoby starsze.