Hert
Czerwone, słodkie i pachnące truskawki - z utęsknieniem wyczekujemy tych owoców, które niezaprzeczalnie są zwiastunem nadchodzącego lata. Sezon na truskawki trwa bardzo krótko – pojawiają się szybko i równie szybko znikają, a my stajemy przed wyzwaniem jak przechować ten niebiański smak na dłużej. Jedną z bardziej efektywnych metod zachowania smaku lata jest nalewka. Nie wiem czy wiecie, ale alkohol dodatkowo podbija smak truskawek, wzmacnia go. Jeśli coś jest truskawkowe, to z dodatkiem alkoholu będzie jeszcze bardziej truskawkowe! Uwierzcie mi, że w chłodne, zimowe wieczory nie ma nic lepszego niż kieliszek domowej nalewki truskawkowej. Ma cudowny smak i pachnie wciąż świeżymi jakby dopiero zebranymi w ogrodzie truskawkami. Muszę jednak być szczera - bywa zdradliwa. Pije się ją jak kompot, a potem trudno wstać z kanapy. Ta nalewka jest kwintesencja truskawkowego smaku. Warto choć raz pokusić się o zrobienie tego trunku. Zwłaszcza że nie jest to trudne, a efekty potrafią przerosnąć oczekiwania.
5 (1 ocen)
Porady
- owoce do nalewki powinny być dojrzałe, świeże bez uszkodzeń i oznak nadpsucia - truskawki z nalewki możemy przechowywać w zamkniętym słoiku. Skąpane, najpierw w spirytusie potem w cukrze, szybko się nie popsują. Stanowić mogą pyszny dodatek do deserów lub jako wkład do ciasta. -jeżeli uznacie, że po zlaniu nalewka jest zbyt mało słodka, owoce można ponownie zasypać odpowiednią ilością cukru, a powstały sok połączyć z alkoholem -mocno schłodzona nalewka truskawkowa fantastycznie smakuje także latem
Komentarze