Jeszcze do niedawna moja rodzina nie przepadała za kompotem z czerwonych porzeczek. Kiedy zmieniłam rodzinną recepturę i dodałam liście świeżej mięty - wtedy zyskał na smaku, a moja rodzina nie wyobraża sobie bez niego obiadu w sezonie letnim. Najlepszy mocno schłodzony.
4.5 (198 ocen)
Komentarze