Jeśli co roku przygotowujecie partię przetworów i macie obawę o ich trwałość, bo część szybko pleśnieje, wykorzystajcie metodę Tomka Strzelczyka - kucharza i byłego uczestnika polskiej edycji programu MasterChef. Ekspert zaprezentował test, dzięki któremu upewnicie się, że pasteryzacja słoików poszła dobrze, słoiki są szczelne, a przetwory się nie zepsują.

Pasteryzacja słoików - jak to zrobić bezpiecznie i bez bałaganu?

Robienie przetworów kojarzy się zwykle z pobojowiskiem w kuchni i mniej lub bardziej kontrolowanym chaosem. Sprytny sposób sprawdzania zamknięcia słoików zainteresuje was zwłaszcza w wypadku, gdy już zaczynacie robić duże zapasy na jesień i zimę. Koniecznie sprawdźcie metodę znanego kucharza, Tomka Strzelczyka, a będziecie mogli spać spokojnie aż do zimy i otworzyć w grudniu słoiki z przetworami bez ani jednej przykrej niespodzianki. Wypróbujcie też jego sposób na pasteryzację, dzięki któremu obejdzie się bez dodatkowego bałaganu w kuchni. 

Znany kucharz, zamiast przekładać słoiki do garnka, zalewać je wodą i gotować, robi zupełnie inaczej. Pasteryzacja słoików w piekarniku przebiegnie zdecydowanie sprawniej niż tradycyjną metodą - przez gotowanie w garnku. Obejdzie się też bez dodatkowego sprzątania. 

Strzelczyk układa słoiki na blaszce i wkłada je do zimnego piekarnika. Następnie ustawia temperaturę na 130 st. C (wyższą niż ta, która jest w garnku podczas gotowania przetworów). Wyższa temperatura gwarantuje lepszy efekt i zassanie wieczek - pozwoli też zlikwidować większość niechcianych drobnoustrojów.

Od momentu nagrzania się piekarnika, Tomek „piecze” słoiki przez 30 minut. Następnie zostawia je w piekarniku, aby przestygły w swoim tempie i już chłodne wyjmuje z pieca - nie ma więc ryzyka, że poparzycie się, jak w przypadku wyjmowania gorących i śliskich słoików z garnka. Inną ciekawą metodą, o której pisaliśmy wcześniej, jest pasteryzacja słoików w zmywarce. Sprawdźcie koniecznie również i tę metodę. 

Jak sprawdzić, czy słoiki są dobrze zamknięte? "Test ucha"

Pasteryzacja w piekarniku opisaną powyżej metodą powinna zakończyć się sukcesem. Chcecie to sprawdzić i zyskać pewność? Zapukajcie w wieczko każdego słoika. Wessane wieczko i szczelnie zamknięty słoik rozpoznacie po wyraźnym metalicznym odgłosie. Jeśli słoik nie jest szczelny, odgłos będzie głuchy i nieczysty - „dudniący”. Koniecznie też odwróćcie do góry dnem każdy słoik - te, z których cieknie, trzeba będzie dokręcić lub wymienić wieczka na nowe (jeszcze niewyrobione).

Źródło: YouTube (kanał Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA).