Twarożków w sklepach mamy mnóstwo, jednak nic nie smakuje lepiej, niż ten zrobiony własnymi rękami i to jeszcze ze świeżych, wiejskich produktów. Dlatego, choć łatwiej sięgnąć po ten ze sklepowej półki, warto przynajmniej raz w roku, na to szczególne święto przygotować twaróg samemu.

Zrobienie twarogu w domu wcale nie jest trudne i kłopotliwe jak mogłoby się wydawać. Istnieje wiele przepisów na przygotowanie domowego twarożku. Jedni używają mleka pasteryzowanego z dodatkowymi kulturami bakterii z maślanki lub kwaśnej śmietany lub niepasteryzowanego, inni używają mleka zsiadłego, jeszcze inni maślanki z dodatkiem śmietany. Generalna zasada jest taka, że mleko ma się ukwasić.

Przygotowanie polega powolnym ogrzewaniu płynu, by wydzieliła się serwatka, która podczas gotowania mleka wypływa na wierzch oraz ściętego mleka, które zacznie tworzyć grudki. Gdy podział między tymi dwoma warstwami jest wyraźny, przelewamy ser przez sito wyłożone płócienkiem bawełnianym lub gazą. Zostawiamy do odsączenia, pamiętając jednak, że im dłużej będzie stał, tym będzie bardziej suchy.

Podczas przygotowywania domowego twarogu warto pamiętać o wytrącającej się serwatce. Nie wylewajmy jej, bowiem zawiera niewielką ilość tłuszczu a jest doskonałym witamin i mikroelementów.