Pory na surowo mają pikantny smak. Podkręcają one świetnie sałatki i surówki. Ci, którzy nie przepadają za charakterystycznym szczypaniem w język, parzą go przed użyciem na sitku. Ja tego nie robię, bo lubię, gdy w surówkach jest choć 1 pikantny składnik. Pory na ciepło, szczególnie smażone lub pieczone, to jednak zupełnie inna historia. Pory w wysokiej temperaturze stają się słodkawe i delikatne. Jeśli są niewielkie i młode, z odpowiednim sosem wręcz rozpływają się w ustach, a pieczenie lub smażenie dodatkowo je karmelizuje. Starsze, podane na ciepło, również tylko zyskują. To doskonałe warzywo na przednówku - dla zmęczonych mało urozmaiconym, zimowym jadłospisem i tych, którzy chcą jakiejś odmiany. 

Co zrobić z porów? 

Pory przydadzą wam się nie tylko do rosołu. Doceńcie je bardziej. Wykorzystywać możecie je choćby jako zamiennik dla zwykłej cebuli. Pory smażone na maśle będą doskonale pasować np. do wątróbki, jako ciekawsza niż zwykle okrasa do klusek czy pierogów z mięsem.

Mnóstwo ciekawych pomysłów na pora mają Francuzi. U nich to warzywo ma znacznie lepszą prasę niż u nas. Duszony lub pieczony por pod beszamelem to francuski klasyk. Można go podawać z ziemniakami - jako danie główne, jako dodatek do smażonego dorsza lub np. grillowanej piersi z kurczaka. Z porem robi się też ziemniaczaną zupę, smaczną zarówno na zimno, jak i na ciepło. Świetnie pasuje do niej ser pleśniowy, ale możecie też użyć topionego. Porem nadziewa się też tarty warzywne i placki z wytrawnym farszem. 

Jak zrobić zapiekanego pora?

Por i masło to duet idealny, któremu już niewiele trzeba do pełni smaku. Wystarczy jeszcze kołderka z wyrazistego sera, a powstanie arcydzieło. To doskonały pomysł, gdy brak wam innych koncepcji na obiad. Pieczony por z masłem i serem pasuje do ryb, drobiu, schabu, ale możecie też podać go jako danie jarskie, z ziemniakami lub z ryżem. Są równie pyszne jako przystawka, bez dodatków.

Wystarczy odciąć końce, przeciąć pory na pół, podgotować, by lekko zmiękły, a następnie odwrócić, zalać roztopionym masłem i posypać serem. To najprostsza „zapiekanka”, jaka istnieje. W nieco innej wersji przepisu, do roztapianego masła możecie wkroić dodatkowo ulubione świeże zioła (np. tymianek, rozmaryn lub oregano) i podać pieczony por w ziołowo-maślanym sosie z łagodniejszym serem. 

Pieczony por z masłem i serem - przepis

Składniki:

  • 4 duże pory
  • 1/4 szklanki roztopionego masła
  • 1/3 szklanki startego parmezanu lub innego wyrazistego żółtego sera
  • sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

  1. Nagrzejcie piekarnik do 200 st. C. 
  2. W międzyczasie odetnijcie końcówki porów - zieloną i korzeń.
  3. Przetnijcie wzdłuż na pół i opłuczcie dokładnie, również między liśćmi. Obierzcie pory z najtwardszych, wierzchnich liści.
  4. Rozłóżcie pory przecięciem w dół, w płaskiej brytfannie lub na dużej patelni. Zalejcie 1/2 szklanką wody i podgotujcie na małym ogniu przez kilka minut, by lekko zmiękły.
  5. Przełóżcie pory do naczynia żaroodpornego lub na blaszkę, odwracając przecięciem do góry. 
  6. Posólcie i popieprzcie, polejcie roztopionym masłem i posypcie parmezanem. 
  7. Pieczcie w temp. 180 st. przez 20 minut, aż pory się zrumienią i będą miękkie. Ser również powinien złapać rumieniec i lekko roztopić.