Nasze mamy i babcie myły włosy w piwie, a na twarz kładły jogurt i plastry ogórków. Warto wziąć z nich przykład i od czasu do czasu zamienić sklepowe kosmetyki na te zrobione samodzielnie w domowym zaciszu. W wielu produktach spożywczych tkwi prawdziwa urodową moc. Witaminy, mikroelementy, antyoksydanty, kwasy tłuszczowe – wszystkie te składniki dostarczamy organizmowi od wewnątrz, wraz z pokarmem. Ale niektóre z nich świetnie zadziałają również zewnętrznie, np. nałożone na skórę lub dodane do kąpieli.

Zróbmy szybki przegląd lodówek i kuchennych półek. Do domowego spa będą jak znalazł:

  • Świeże owoce i warzywa – banany, kiwi, maliny, limonka, cytryna, ogórek, awokado;
  • Nabiał – mleko, jogurt naturalny, jajka;
  • Różne produkty roślinne: płatki żytnie i owsiane, kawa, cukier, zioła, herbata;
  • Tłuszcze – dobre oleje roślinne, np. rzepakowy.

Ale po co olej? – zapyta niejedna czytelniczka. I dlaczego akurat rzepakowy? Otóż oleje roślinne są fajną bazą do wykonywania domowych kosmetyków, choćby ze względu na swoje właściwości fizyczne. Dodaje się je do olejków do masażu, kul do kąpieli, preparatów nawilżających i/lub natłuszczających, zmiękczającej skórki kąpieli dla dłoni. Pomogą przesuszonym łokciom, spierzchniętym ustom, dłoniom opornym na glicerynowe kremy. A dodatkowo, same w sobie zawierają składniki mające korzystny wpływ na nasze zdrowie i urodę.

Na przykład olej rzepakowy, produkt na stałe obecny w większości polskich kuchni, obfituje w cenne antyoksydanty (przeciwutleniacze). Jednym z tych antyoksydantów jest witamina E, która na poziomie komórkowym pomaga chronić skórę przed wolnymi rodnikami, a tym samym przed tzw. stresem oksydacyjnym, do którego powstania przyczyniają się niekorzystne czynniki zewnętrzne (dym papierosowy, zanieczyszczenia z powietrza itd.). Oprócz niej w oleju rzepakowym znajdziemy prowitaminę A (beta-karoten) –istotną dla kolorytu skóry. Rafinowany olej rzepakowy jako składnik samodzielnie przygotowanych kosmetyków warto rozważyć też z innego powodu – jest neutralny zapachowo i kolorystycznie, a przez to nieinwazyjny.

Peeling na start

Domowe spa zaczynamy od oczyszczenia całego ciała. Martwy naskórek skutecznie usunie zwykły gruboziarnisty cukier. By stał się peelingiem, trzeba go połączyć z czymś płynnym, ale tak, by nie rozpuścić cukrowych kryształków. Tu przyda się wspomniany tłuszcz roślinny. Na przykład:

Peeling „śniadaniowy”: mieszamy olej rzepakowy (1/4 szklanki) z odrobiną mleka, płatkami owsianymi (1/4 szklanki), 2 łyżkami miodu i kroplą żelu pod prysznic. Dodajemy ¼ szklanki brązowego cukru i już możemy wmasowywać w wilgotną skórę.

Peeling „wypasiony”: miksujemy szklankę malin z garścią świeżej mięty i 2 łyżkami oleju rzepakowego, dodajemy szklankę cukru i już możemy delektować się pięknie pachnącym kosmetykiem.

Po peelingu kąpiel

Ręka do góry, kto nie lubi musujących kul do kąpieli. Różnokolorowe i pachnące, często kupujemy je na prezent, nie zastanawiając się nad składem. Tymczasem kule te można bez większego problemu wykonać w domu. Dzień przed planowaną kąpielą należy:

  • zmieszać dokładnie w misce 1,5 szklanki sody oczyszczonej, po ¾ szklanki kwasku cytrynowego i mąki ziemniaczanej;
  • rozpuścić w kąpieli wodnej 25 g masła shea z 25 ml oleju rzepakowego, a po przestudzeniu dolać do miski z sodą;
  • jeśli chcemy – dodać kilka kropel olejku eterycznego i łyżkę barwnika spożywczego w ulubionym kolorze;
  • bardzo dokładnie wymieszać ręką, dodając łyżkę-dwie wody (do uzyskania konsystencji mokrego piasku, z którego da się łatwo lepić kulki);
  • ulepić kulki i odstawić do wysuszenia w ciepłe miejsce na 24 godziny.

W międzyczasie – maska na włosy

Włosom przesuszonym i dalekim od ideału pomoże nieśmiertelne, skuteczne żółtko. Sięgamy więc po jajko, najlepiej takie z ekologicznego źródła i wydzielamy z niego żółtko. Ucieramy je z sokiem z połowy cytryny na gładko, a następnie dolewamy powoli pół szklanki oleju rzepakowego – zupełnie, jakbyśmy robiły majonez :) Na koniec dorzućmy połówkę rozgniecionego awokado i połóżmy to wszystko na włosy. Po kwadransie maskę taką trzeba oczywiście spłukać, a włosy umyć swoim stałym szamponem.

Włosy pod kontrolą? No to czas na twarz

W temacie maseczek upiększających domowa kosmetologia ma chyba najwięcej do powiedzenia. Po Internecie krąży przynajmniej kilkadziesiąt przepisów na domową pielęgnację twarzy z wykorzystaniem kulinarnych składników. Warto wybrać spośród nich te z olejami roślinnymi, pamiętając o zawartych w tłuszczach antyoksydantach i kwasach tłuszczowych. Mówimy przecież o twarzy, która jest naszą wizytówką. Jedna zaledwie łyżka oleju rzepakowego, w towarzystwie innych dobrych składników, zdziałać potrafi cuda. Zatem weź łyżkę oleju i wymieszaj ją z:

  • rozgniecionym kiwi i łyżką jogurtu naturalnego – będzie maska ściągająca i odmładzająca (aplikuj na 15 min);
  • zmiksowanym bananem – dla uzyskania prostej maski odżywczej (aplikuj na 20 min);
  • pomidorem, łyżką jogurtu naturalnego – powstanie maska antybakteryjna dla skóry tłustej i mieszanej (zmyj po 10 min);
  • 2 łyżkami jogurtu naturalnego i łyżeczką herbaty rumiankowej – to maska odżywcza dla każdej cery (trzymaj do 20 min);
  • malinami i mango – maska relaksacyjna o cudownym zapachu (zmyj po 20 min);
  • startym kawałkiem dyni – to kojąca maska na twarz i szyję (trzymaj na twarzy kwadrans);
  • dwiema łyżkami tego samego oleju – podgrzany czysty olej wesprze przesuszoną skórę (zetrzyj po 20-30 min).

Jeśli masz pomocnika, niech zrobi Ci masaż

Nie trzeba być fachowcem, by wykonać prosty masaż relaksacyjny, polegający na rozcieraniu i delikatnym ugniataniu ciała. Ale by usprawnić te czynności, warto sięgnąć po olejek do masażu, najlepiej samodzielnie wykonany. W jaki sposób? Wystarczy połączyć 25 ml oleju roślinnego (np. rzepakowego) z 10 kroplami oleju aromatycznego, by uzyskać preparat, który naszemu masażyście znacznie ułatwi pracę, a nam umożliwi jeszcze lepszy relaks z aromatyczną nutą. Im zabieg przyjemniejszy, tym bardziej zadowolona beneficjentka, a o to przecież w tym wszystkim chodzi.

Zapraszamy do skorzystania z przedstawionych przez nas receptur, ale zachęcamy również do własnych eksperymentów z domowymi kosmetykami. Spa w zaciszu własnej łazienki to rzecz niezwykle przyjemna. Życzymy udanego relaksu!

www.pokochajolejrzepakowy.eu