Gołąbki z makaronem bez zawijania
- 1 godz. 20 min
Przeważnie jest tak ,że podczas gotowania zostają nam różne składniki. Tak też było i w tym przypadku. Zostało sporo ugotowanego makaronu ,mięso z pieczenia i z gotowania ,kapusta pekińska ,trzeba było to wykorzystać. Tak powstał ten oto przepis na gołąbki z makaronu ,kapusty pekińskiej z mięsem z
- 1 godz. 20 min
Składniki:
- szklanka drobnego makaronu (typu zacierki lub w kształcie ryżu)
3 jajka
300 g pieczonej cielęciny (może też być surowa)
300 g ugotowanego mięsa drobiowego (ewentualnie surowe)
bułka tarta
pęczek koperku
duża cebula
500-600 g kapusty pekińskiej
2 ząbki czosnku
sól ,pieprz
Sos beszamelowy:
500 ml mleka 3,2%
4 łyżki masła
3 łyżki mąki
sól
pieprz biały mielony
mielona gałka muszkatołowa
Wystaw ocenę:
0 (0 ocen)
Zobacz również:
Dania główneGołąbki z makaronem bez zawijania - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
-
1.
Makaron gotujemy al dente.
Mięso mielimy na średnich oczkach razem z cebulą. Kapustę i koperek siekamy.
Makaron ,kapustę ,koperek ,mięso z cebulą mieszamy z przeciśniętym przez praskę czosnkiem ,jajkami i bułką tartą. Do smaku doprawiamy solą i pieprzem. Formujemy gołąbki. Podsmażamy z obu stron na rozgrzanym tłuszczu i przekładamy do brytfanki.
W rondelku rozpuszczamy masło ,dodajemy mąkę i chwilę podsmażamy. Cienkim strumieniem wlewamy mleko ,cały czas mieszamy ,aż sos zrobi się gęsty. Do smaku doprawiamy solą ,pieprzem i gałką muszkatołową.
Tak przygotowanym sosem zalewamy gołąbki ,brytfankę zakrywamy i pieczemy 40 min w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200°C.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Inne przepisy tego użytkownika
Zobacz inne z:
Podobne przepisy
Gołąbki bez zawijania
Takie gołąbki moja Mama robi od lat stosunkowo często, bo każdy lubi, a są mniej pracochłonne od tradycyjnych, zawijanych. Porcja jest duża, dlatego dla mniejszej rodziny (3-4 osoby) polecam zmniejszyć proporcje o połowę. Do tej pory nie odciskałam soku, ale lepiej się formują, gdy się tak postąpi.
Komentarze