Skrzydłokwiat będzie skutecznie oczyszczał powietrze w waszym mieszkaniu, jeśli zapewnicie mu odpowiednie warunki. Właściwie pielęgnowana roślina bujnie się rozrasta i wypuszcza zdrowe, ciemnozielone liście. Przez tzw. aparaty szparkowe, czyli mikroskopijne otwory w liściach, skrzydłokwiat pochłania część szkodliwych substancji, które znajdują się w naszym mieszkaniu. Inne toksyny wsiąkają w podłoże i są absorbowane przez korzenie rośliny.

Dlaczego warto trzymać skrzydłokwiaty w sypialni i domowym biurze?

Testy przeprowadzone przez NASA dowiodły, że skrzydłokwiat skutecznie pochłania i przetwarza część związków chemicznych, które zanieczyszczają domowe środowisko, a pochodzą m.in. z dymu papierosowego, chemii gospodarczej czy różnych przedmiotów z tworzyw sztucznych. Dotyczy to aż 5 szkodliwych substancji:

  • benzenu - wykorzystywanego do produkcji np. klejów i farb 
  • formaldehydu - stosowanego jako konserwant w mydłach i szamponach
  • tlenku węgla (czadu) - toksycznego, a bezwonnego gazu
  • ksylenu i acetonu - obecnych m.in. w zmywaczach do paznokci

Ta piękna roślina ma również zdolność neutralizowania szkodliwego wpływu elektroniki – pochłania tzw. smog elektroniczny – oraz nawilżania powietrza. Skrzydłokwiat pochłania także drobnoustroje i zarodniki pleśni, co jest szczególnie ważne dla alergików. 

Z tych powodów, tak istotne jest dbanie o jego prawidłowy rozwój oraz uchronienie naszego okazu przed szkodnikami czy chorobami. O tym, jakie warunki będą właściwe dla tej rośliny i jak ją pielęgnować, pisaliśmy obszerniej we wcześniejszym artykule. Warto też wiedzieć, czym odżywiać skrzydłokwiat, żeby zapewnić mu odpowiednią ilość składników odżywczych.

Czym odżywiać skrzydłokwiat 1 raz w miesiącu?

Dla wzmocnienia osłabionej rośliny, warto przygotować tzw. gnojówkę z pokrzywy. Pokrzywa, która rośnie na łąkach jak chwast, świetnie sprawdza się jako naturalny, organiczny i ekologiczny nawóz. Zawiera bowiem między innymi: azot, fosfor, potas, żelazo, magnez, wapń, cynk, krzem oraz mangan. Wszystkie te substancje przydadzą się do odżywienia marniejącego skrzydłokwiatu. 

Gnojówka z pokrzywy - jak ją zrobić i jak używać?

Narwijcie pokrzyw w ilości ok. 0,5 kg. Pamiętajcie, żeby założyć rękawice ochronne. Następnie zalejcie je ok. 5 litrami deszczówki. Miksturę przykryjcie gazą, starą firanką lub bawełnianą ścierką, aby ograniczyć dostanie się do środka owadów. Pojemnik z gnojowicą odstawcie w miejsce poza mieszkaniem, np. do komórki czy na tyły ogrodu. Nazwa tej odżywki nie jest bowiem przypadkowa – fermentująca pokrzywa będzie wydzielać mocny i przykry zapach. Mieszajcie tę miksturę 2x dziennie, żeby ją napowietrzyć. 

Po ok. tygodniu, kiedy z powierzchni wody zniknie piana i pojawi się klarowna, zielona ciecz, wasza gnojówka z pokrzyw będzie gotowa. Przed użyciem, miksturę trzeba rozcieńczyć z odstaną wodą o temperaturze pokojowej w proporcji 1:10. Osłabiony skrzydłokwiat wystarczy nią podlewać 1 raz na miesiąc. Gnojowicą możecie odżywiać również inne swoje rośliny doniczkowe, a także warzywa ogrodowe, m.in. pomidory, ogórki, paprykę, bakłażany, arbuzy, cukinie, dynie czy melony.