Ryba św. Piotra będzie świetną alternatywą, jeśli poszukujecie ciekawych przepisów na stół wigilijny lub na piątkowy obiad, a macie chwilowo dosyć filetów, paluszków czy kotletów rybnych. Danie ma bardzo długą historię. Sięga ona czasów biblijnych i wiąże się z samym apostołem. Będzie więc doskonała zamiast smażonego karpia czy nawet ryb w galarecie na świąteczną ucztę. Jest przy tym skromna (naprawdę postna) - nie potrzebuje zbyt wielu przypraw i dodatków. Delikatny smak smażonej ryby obroni się sam. I nie ma możliwości, że będzie smakować mułem. 

Ryba św. Piotra - co to za gatunek?

Ryba św. Piotra występuje głównie w Afryce Północnej. To inaczej po prostu tilapia złocista - słodkowodny rodzaj ryb, który żyje tylko w Jeziorze Galilejskim. Inne gatunki tilapii są dostępne również i u nas. Zróbcie z niej użytek i przygotujcie prostą i niezwykle soczystą rybę św. Piotra. To doskonała postna potrawa, nie tylko na piątek. 

Skąd wzięło się to danie i jak je przygotować?

Ryba św. Piotra wyróżnia się gęstym grzebieniem wzdłuż kręgosłupa, ale nie tylko. Ma też po bokach, tuż przy skrzelach 2 ciemniejsze plamy. Przez niektórych są one uważane za odciski palców samego apostoła. Św. Piotrowi złapana ryba początkowo się nie spodobała i chciał wrzucić ją z powrotem do wody.

Wg innych Piotr znalazł w pyszczku złocistej tilapii srebrną monetę i to podobno nią zapłacił podatek w Kafarnaum. Stąd też wziął się charakterystyczny sposób jej podania. W niektórych izraelskich restauracjach podaje się ją z monetą w pyszczku oraz z dodatkiem ziemniaków i surówek. 

Sekretem soczystości i doskonałego smaku dania jest jak najświeższa ryba, sposób przygotowania (smażenie na głębokiej, mocno rozgrzanej oliwie) i dodatki najwyższej jakości. Koniecznie wykorzystajcie do tego oliwę z pierwszego tłoczenia ze sprawdzonego źródła, która ma własny, określony smak. Żaden smażony olej nie będzie tu tak dobrym tłuszczem, jak oliwa. Tłuszczu po smażeniu ryby w ten sposób będzie sporo. Przelejcie go do butelki lub słoika i wyrzućcie go do czarnego pojemnika na zmieszane odpady. Możecie też wykorzystać go jeszcze raz, do podsmażenia cebuli do innego świątecznego dania. 

Ryba św. Piotra - przepis

Składniki (na 1 porcję):

  • 1 świeża tilapia 
  • 2 średnie marchewki 
  • niewielka ilość soli
  • spora ilość oliwy extra vergine do smażenia

Do podania: kromka białego chleba i posiekana natka pietruszki. Możecie też upiec do niej dodatkowe warzywa, np. ziemniaki. 

Sposób przygotowania:

  1. Usuńcie wnętrzności z ryby. Jeśli głowa, płetwy i łuski mocno się trzymają (ryba jest świeża), nie odcinajcie ich. Umyjcie i obsypcie lekko solą (możecie pominąć solenie).
  2. Obierzcie marchewkę i pokrójcie ją w niezbyt cienkie krążki.
  3. Na patelni rozgrzejcie mocno sporą ilość oliwy (powinna przykrywać rybę przynajmniej do połowy). 
  4. Na wrzącą oliwę wrzućcie rybę wraz z marchewką i smażcie tak długo, aż mięso będzie miękkie (na powierzchni tłuszczu nie powinny się już pojawiać charakterystyczne bąbelki). 
  5. Podawajcie rybę na gorąco, z kromką białego pieczywa, posypaną natką pietruszki. Do pyszczka włóżcie krążek marchewki (lub monetę, jeśli wolicie).