Sezon na owoce i warzywa w pełni. Jemy ich mnóstwo (całe szczęście, lato ma swoje prawa), ale przy okazji do śmietników trafia mnóstwo organicznych odpadków. Odpadków, które psują się, przyciągają muchy i sprawiają, że z pojemnika po prostu śmierdzi. I to już po krótkim czasie. Jak sobie radzić z cuchnącymi odpadkami bio? Sposób na to jest prosty, a do jego zastosowania wystarczy kilka łyżek popularnego produktu z kuchennej szafki. 

Jak pozbyć się smrodu z kosza na śmieci bio? 

Nikt nie lubi towarzyszącego śmieciom bio zapaszku. Organiczne resztki rozkładają się, psują, lęgną się w nich muchy... Niestety, w gorące dni musielibyśmy pojemnik czyścić minimum dwa razy na dobę, by tego uniknąć, a nie każdy (a raczej mało kto) ma na to czas, nie mówiąc o ochocie. Poznaliśmy jednak świetny sposób na skuteczne pozbycie się smrodu zarówno z kuchennego pojemnika na śmieci bio, jak i dużego kontenera stojącego w wiacie śmietnikowej domku jednorodzinnego. Dzięki jego zastosowaniu wilgoć i płyny, które wylewają się z nieszczelnych worków, nie będą się zbierały i psuły na dnie pojemnika, a odpadki – tak szybko rozkładały. 

Wysyp pojemnik na bio odpady solą

Aby odór psujących się organicznych resztek nie rujnował nam samopoczucia, przy zmianie worka w pojemniku warto pamiętać o koniecznej dodatkowej czynności. Oprócz tego, że pojemnik należy umyć wodą z detergentem, warto na jego spód wysypać kilka łyżek soli kuchennej. Drobinki powinny w całości pokryć dno. Sól ma właściwości higroskopijne, czyli pochłania wodę z otoczenia. Wchłonie zatem również płyny z dna kubła, które są wydzielane przez rozkładające się produkty spożywcze. Co więcej, sól w pojemniku sprawi, że dzięki mniejszej ilości wilgoci, odpadki nie będą się tak szybko psuć. 

A co, jeśli nie macie w domu nadmiarowej ilości soli? Nic straconego, zerknijcie do szafek, może stoi w nich soda oczyszczona? Ten produkt również ma właściwości, które pozwolą pozbyć się uciążliwego problemu smrodu w pojemniku na organiczne resztki. 

Dzięki wymienionym wyżej sposobom, a właściwie produktom, obierki, ogryzki i inne spożywcze odpadki nie będą oznaczały zapaszku zgnilizny, a przebywanie w kuchni czy przechodzenie obok wiaty śmietnikowej na nowo stanie się dla was przyjemnością – nawet w gorące dni.