Antonio Carluccio przyszedł na świat na południu Włoch gdzieś między Neapolem a Salerno, był rok 1937 i za dwa lata miała wybuchnąć druga wojna światowa. Jego ojciec był naczelnikiem stacji kolejowych, stąd we wczesnym dzieciństwie chłopca, musieli przeprowadzić się do Castel Nuovo Belbo, a potem do Borgofranco D'Ivreaw, obie miejscowości znajdują się w regionie Piemont - krainie wina, trufli i domowego jedzenia, gdzie Antonio otrzymał niezwykłą i poufną wiedzę kulinarną.

Trwała wojna, jego rodzina była biedna, ale matka Carluccio zawsze starała się, żeby było pyszne jedzenie, w bardzo trudnych momentach chłopiec wraz z ojcem chodzili w góry zbierać do jedzenia grzyby, do których Antonio w przyszłości pałał niezwykłą miłością. Carluccio opowiada, że jednym z jego najwcześniejszych wspomnień jest to, jak oglądał ojca na peronie stacji, a kiedy odjeżdżał ostatni pociąg, mały biegł do domu powiedzieć matce, żeby wstawiła wodę na makaron. Jednak nie tylko taki obrazy zachowały się w jego pamięci. Wojna nie była łatwym okresem do dorastania, widziało się zbyt wiele, aby móc tak po prostu o tym zapomnieć, Antonio wspomina, jak pewnego dnia wybrał się do winnicy po trochę winogron i uslyszał nagle strzały karabinu maszynowego, zobaczył szopę, a w niej wiszącego za jedną nogę mężczyznę, druga połowa jego ciała leżała na ziemi.

Wszystko zmieniło się, kiedy Antonio miał 23 lata, jego najmłodszy, z siedmiorga rodzeństwa, brat Enrico utopił się w pobliskim jeziorze, młody Carluccio przez długi czas nie mógł sobie z tym poradzić, po roku od śmierci brata, wyjechał do Wiednia, co traktował jako chęć ucieczki od nieszczęścia i nędzy. Wtedy też zaczął gotować, na początku na dwupalnikowej kuchence dla siebie i swojego współlokatora, były to proste dania makaronowe. Podjął studia językowe, a następnie pracował w Hamburgu jako handlowiec wina, a w 1975 przyjechał do Anglii, aby kontynuować pracę importera włoskich win.

Jego hobby, którym były grzyby, w Anglii zaczęło rozkwitać wraz ze znajdowaniem wielu nowych gatunków znajdowanych w okolicach Londynu.

W 1981 roku Antonio przejął kierownictwo nad restauracją serwującą włoskie potrawy: Neal Street, którą prowadził przez 26 lat, i w której pracował przez pewien czas Jamie Oliver. 10 lat potem otworzył delikatesy przy restauracji, w których sprzedawano prawdziwe włoskie specjały, a w 1998 rozpoczął działalność pierwszej Carluccio's Caffè na Market Place w Londynie, która później rozrosła się w sieć kawiarni.

Wcześniej, w 1983 niesamowity Włoch został poproszony o poprowadzenie programu kulinarnego o kuchni śródziemnomorskiej na BBC, w tym samym czasie zaproponowano mu napisanie pierwszej książki, a warto wiedzień, że ma na swoim koncie aż 13. Potem jego kariera zaczęła się rozwijać, jego programy zdobywały nagrody, a sam Antonio był doceniany przez szerokie grono, przyznano mu Order Zasługi Republiki Włoskiej, a następnie Order Imperium Brytyjskiego.

Gotował dla sław takich jak Książę Karol, Mick Jagger, czy Nicole Kidman. Niedawno napisał wraz z Gennaro Contaldo książkę "Dwaj łakomi Włosi" oraz "Two greedy Italians eat Italy", która nie ukazała się jeszcze w polskim wydaniu.

Antonio przeżył trzy śluby i trzy rozwody, mówi, że ma przed sobą 10, może 15 lat życia, które chce poświęcić podróżom, przyjaciołom, byciu szczęśliwym i wolnym