Wilgotność i puszystość piernikowi z naszego przepisu zagwarantują 2 szklanki kefiru oraz 1/2 szklanki oleju. To niezawodne składniki, które zawsze zdają egzamin. Zapewniają ciastu wilgotność i chronią przed jej utratą. Oprócz składników ważny jest też sposób pieczenia. Piernik jest kapryśny i nie lubi przypadkowych miejsc w piekarniku. Zarezerwujcie dla niego konkretne półki, a odwdzięczy się miękkością. 

Dlaczego piernik jest suchy? 

Możliwych przyczyn problemu jest kilka. Jedną z najczęstszych jest zbyt duża ilość proszku do pieczenia lub sody. Na 2 szklanki mąki pszennej wystarczą 2 płaskie łyżeczki sody lub 1 łyżeczka proszku do pieczenia. Nie obawiajcie się, że ciasto nie wyrośnie i nie podkarmiajcie go spulchniaczem, bo zamiast mięciutkiego piernika wyjdzie suchy wiór, który trzeba będzie popijać herbatą lub kawą. 

Inną przyczyną suchego po upieczeniu ciasta jest zbyt duża ilość mąki. Nie w samym cieście, ale podczas wyrabiania i wałkowania ciasta na stolnicy. Masa przyjmie nadmiar mąki, ale odwdzięczy się szybkim wysychaniem ciasta. Przez chwilę będzie ono pulchne i puszyste, ale w miarę stygnięcia i przechowywania, straci całą wilgoć w środku. Piernik po wystudzeniu przechowujcie w lodówce lub ciemnym i chłodnym miejscu. 

Kolejny błąd to zbyt wysoka temperatura pieczenia i przypadkowa półka w piekarniku. Jak piec piernik, by go nie przesuszyć? Oto garść porad. 

Co zrobić, żeby piernik był wilgotny?

Piernik pieczcie w temp. 170-180 st. C, nie wyższej. Pierwsze pół godziny powinien spędzić na „parterze” piekarnika. Na pozostałe 20-30 minut zróbcie mu przesiadkę - na środkowe piętro piekarnika. W ten sposób dopiecze się równomiernie - zarówno z wierzchu, jak i w środku. Bez zakalca, ale i bez przypalenia wierzchu. Jeśli piernik zbyt mocno rumieni się w 2. fazie pieczenia, przykryjcie wierzch folią aluminiową.  

Piernik, który nigdy nie wychodzi suchy - przepis

Składniki (na keksówkę o wym. 30 x 11 cm):

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 szklanki kefiru
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1 jajko
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżki ulubionego miodu
  • 2 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru 
  • 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonej (najlepiej świeżo startej) gałki muszkatołowej

Dodatkowo: powidła śliwkowe do przełożenia oraz cukier puder lub lukier do dekoracji.

Sposób przygotowania:

  1. Przesiejcie do dużej miski mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Dodajcie sypkie przyprawy (kardamon, cynamon, imbir oraz gałkę muszkatołową).
  2. Do 2. miski wbijcie jajka i wsypcie cukier. Utrzyjcie masę na jasny i puszysty kogel-mogel, najlepiej na wysokich obrotach miksera.
  3. Do ubitych jajek z cukrem dodajcie kefir, olej i miód. Wymieszajcie do połączenia się składników. 
  4. Stopniowo dodawajcie płynną masę do miski z suchymi składnikami, jednocześnie miksując na jednolitą masę. 
  5. Przelejcie ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
  6. Pieczcie w temp. 180 st. C przez ok. 50 minut. Ciasto na pierwsze 30 minut włóżcie na dolne piętro piekarnika. Po półgodzinie przełóżcie je na środkową półkę.
  7. Wystudźcie, przekrójcie i przełóżcie powidłami lub ulubionym dżemem.
  8. Udekorujcie polewą, lukrem lub cukrem pudrem.