Te rogaliki zdecydowanie umilają wietrzny i zimny listopad. Mięciutkie i napakowane słodkim farszem, sprawią, że na waszych buziach oprócz lukru pojawi się szeroki „rogal”. Na czym polega fenomen tych słodkości i dlaczego są one czasami tak drogie? Wiemy i mamy sposób na ekonomiczne rogale a la marcińskie, które smakują jak te, które znacie z renomowanych cukierni. Nie będziecie musieli wydawać fortuny i stać w długiej kolejce. Odświętną przekąskę na słodko przygotujecie we własnej, cieplutkiej kuchni. 

Co sprawia, że rogale marcińskie są rozchwytywane?

Według portalu RegionWielkopolska.pl, pomysł na wypiekanie rogali w listopadzie narodził się w Poznaniu, w 1891 roku. Podsunął go swojemu szefowi piekarz, Józef Melzer. Rogaliki ze słodkim nadzieniem były rozdawane ubogim po mszy odpustowej co roku 11 listopada.

Rogale świętomarcińskie według tradycyjnej, oryginalnej receptury są wypiekane w cukierniach i piekarniach, które posiadają dedykowany certyfikat. Tradycja z czasem rozprzestrzeniła się po całym kraju, osładzając wszystkim przy okazji Święto Niepodległości. Sami Poznaniacy co roku zjadają ponad 300 ton rogali.

Czym wyróżniają się rogale świętomarcińskie?

Oryginalny przepis na rogale marcińskie obowiązkowo uwzględnia rzadko spotykany w sklepach i dość kosztowny biały mak (ok. 30 zł za kilogram), bakalie i śmietanę. Zwykle polewa się je lukrem lub ewentualnie posypuje cukrem pudrem. My mamy alternatywny przepis. Słodkie nadzienie w tej wersji będzie smakować tak samo dobrze, jak to z białego maku. Jeśli nie udało wam się go znaleźć, zastąpicie go innym dobrze znanym składnikiem o podobnej konsystencji. 

Biały mak ma inny smak niż klasyczny niebieski. Jest od błękitnego słodszy i delikatniejszy. Chcecie uzyskać dobrze znany smak i konsystencję niższym kosztem i bez konieczności wychodzenia do cukierni? Wykorzystajcie naszą alternatywę: kaszę manną z dodatkiem esencji migdałowej, cukru i zmielonych orzechów. W ten sprytny sposób stworzycie pyszne nadzienie do złudzenia przypominające oryginalne.

Przepis na rogale marcińskie

Składniki na ciasto:

  • 600 g mąki pszennej typu 550
  • 180 ml ciepłego (letniego, nie gorącego) mleka
  • 3 jajka
  • 7 g suchych drożdży
  • 5 łyżeczek cukru
  • 180 g masła
  • szczypta soli

Dodatkowo: 1 jajko do posmarowania wierzchu rogali.

Składniki na nadzienie:

  • 1 szklanka mleka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 4 łyżki kaszy manny
  • 100 g migdałów (lub płatków migdałów)
  • 50 g orzechów laskowych
  • kilka kropel olejku migdałowego do ciast

Składniki na lukier:

  • ok. 150 g cukru pudru
  • 2,5-4 łyżki gorącej wody lub ciepłego mleka

Ewentualnie, dodatkowo (do posypania): ok. 70 g pokruszonych orzechów lub płatków migdałowych oraz ok. 30 g kandyzowanej skórki pomarańczowej. Możecie też całkowicie pominąć lukier (zastąpić go cukrem pudrem). 

Sposób przygotowania:

  1. Zacznijcie od przygotowania nadzienia: zmielcie orzechy laskowe i migdały na pył. Zagotujcie mleko z cukrem. Wsypcie kaszę manną i gotujcie ok. 3 minuty, ciągle mieszając, aż masa zgęstnieje. Zdejmijcie z palnika. Dodajcie zmielone orzechy do kaszy manny, dodajcie kilka kropel esencji migdałowej i szybko wymieszajcie. Odłóżcie na bok do wystudzenia. 
  2. Zajmijcie się ciastem: wbijcie do miski całe jajka, dodajcie letnie mleko i drożdże, wymieszajcie. Dodajcie cukier, sól, masło i mąkę. Wyróbcie ciasto dłońmi lub robotem ze specjalnym hakiem do ciast. Podzielcie ciasto na 4 równe części. Oprószcie blat mąkę i każdy kawałek rozwałkujcie na okrągły i niezbyt cienki placek. Każde koło podzielcie na 8 równych trójkątów. U podstawy trójkąta (po szerszej stronie) rozłóżcie po 1 łyżeczce farszu. Zwijajcie trójkąty do środka koła i wygnijcie delikatnie w kształt rogala. Zwilżcie palce wodą i zlepcie dokładnie końce, by nadzienie nie wypłynęło. 
  3. Nagrzejcie piekarnik do 180 st. C. Wyłóżcie blachę papierem do pieczenia. Posmarujcie rogale z wierzchu rozkłóconym jajkiem. Pieczcie do zrumienienia przez 15-20 minut. 
  4. Gotowe rogale oprószcie cukrem pudrem lub polejcie lukrem. 
  5. Przygotujcie lukier: zmieszajcie cukier puder z wodą lub mlekiem. Jeśli lukier jest zbyt płynny, dodajcie jeszcze nieco cukru pudru. Gęstym lukrem polejcie jeszcze ciepłe rogale. Jeśli lukier wyszedł wam dość rzadki, odczekajcie, aż rogale przestygną i dopiero takie polejcie lukrem. Jeśli macie orzechy do posypania rogali, zróbcie to od razu, zanim lukier przyschnie.