Ten wypróbowany przez nasze czytelniczki trik nie łączy się z kupowaniem specjalnych, nowych gadżetów do sprzątania. Wystarczy, że sięgniecie do szuflady z akcesoriami do przechowywania żywności i wykorzystacie... folię aluminiową. Odpowiednio zastosowana sprawi, że charakterystyczne ciemne smugi i zacieki znikną z czajnika, nawet jeśli zapomnieliśmy o jego czyszczeniu dłużej niż przez ostatni miesiąc.

Jak wyczyścić przypalony czajnik folią aluminiową?

Czajnik ze stali nierdzewnej nie musi zostać spisany od razu na straty. Jednocześnie nie musimy ryzykować uszkodzeniem jego powierzchni, kiedy w ostateczności przy gruntownych porządkach zaczniemy szorować urządzenie druciakiem. Wystarczy, że oderwiemy z rulonu kawałek folii aluminiowej (nie za wąski, ok. 20 cm szerokości), a następnie zgnieciemy folię w kulkę. Na ścianki czajnika nałożymy mleczko do czyszczenia, a następnie zaczniemy pocierać całość, czyszcząc czajnik ze wszystkich zabrudzeń. Na koniec przecieramy wilgotną gąbką i usuwamy mydliny z preparatu. Wycieramy do sucha i gotowe.

Czym kierować się przy zakupie czajnika na gaz?

Metoda ta nie jest mimo wszystko magiczną różdżką i w przypadku mocno zabrudzonego czajnika niestety nie pomoże. W takiej sytuacji najlepiej zaopatrzyć się w nowe urządzenie dopasowane do naszych potrzeb. Wybierając czajnik na gaz, zwróćmy uwagę, z jakiego materiału jest wykonany. Powinien być odporny na wysokie temperatury - zarówno jego podstawa, jak i rączka. W przeciwnym razie może wystąpić ryzyko poparzenia rękojeścią. Nie bez znaczenia jest też odpowiednio działający "gwizdek" - który w praktyczny sposób daje znać o zagotowaniu wrzątku. Warto też zwrócić uwagę na styl - nowy czajnik w prosty sposób może zmienić klimat w naszej kuchni.