Z pewnością spotkaliście się parokrotnie z przystawką w kształcie miseczki czy pucharka, która dygocze, jak klasyczna galaretka. Klasyczna galareta jest przygotowana na bazie wywaru z mięsa, a w środku znajdują się ulubione dodatki w postaci groszku, marchewki oraz szarpanego mięsa z rosołu czy wywaru. Każda gospodyni ma swój sposób na jej przygotowanie. Galareta podawana jest zazwyczaj z octem lub ćwiartką cytryny. Bez względu na to, jak intensywnie lubicie ją skrapiać, warto, aby sama w sobie była dość wyrazista w smaku. Co zrobić, aby była idealnie przezroczysta, jak u cioci na imieninach? Zdradzimy wam to w naszym tekście. 

Z jakiego mięsa najlepiej zrobić galaretę czyli "zimne nóżki"?

Do przygotowania galertu nie możecie zabierać się jak do gotowania rosołu. Tutaj każdy kawałek mięsa ma dość istotne znaczenie. Bez odpowiednich kąsków nie otrzymacie wspaniałej, naturalnej galarety. To kolagen w czystej postaci, który doskonale wpływa na kondycję stawów, kolan oraz przeznaczona jest dla wszystkich tych, którzy zmagają się z rekonwalescencją po operacjach czy urazach.

Do przygotowania wyśmienitej galarety najlepiej zaopatrzcie się w takie kawałki mięsa, jak:

  • kurze łapki - to drobne kawałki nóżek kurzych, które są bogate w kolagen, wystarczy wyparzyć je we wrzątku, a następnie przełożyć do garnka
  • goleń wieprzowa - znajduje się tuż nad giczami, gdzie znajduje się najwięcej chrząstek oraz kolagenu. Gotujcie je przynajmniej 8-10 godzin na wolnym ogniu
  • gicze wieprzowe - najpopularniejsze i jedne z najtańszych części na galaretę. Zawartość kolagenu jest dość wysoka, a dodatkowo skóra podbija jego ilość
  • ogony wieprzowe - warto zapytać o nie rzeźnika, gdyż mogą nie być wystawione na ladę bezpośrednio. To drobne kawałki ogona ze skórą oraz częścią kostną
  • ogony wołowe - podobnie jak w przypadku wieprzowych, tutaj mamy najwyższą zawartość kolagenu ze wszystkich części. Jest to jednak pozycja dość droga, dlatego warto mieszać z innymi partiami

Co zrobić, aby galareta była idealnie przezroczysta?

Przygotowując się do przyrządzenia galarety, warto to zrobić nawet 2 dni wcześniej. Przeznaczcie sobie około 8-10 godzin na powolne wygotowanie kolagenu z zakupionych kawałków. Prawdą jest, że im dłużej będziecie je gotować, tym bogatszy wywar otrzymacie. Nie będziecie musieli dodawać dodatkowo żelatyny, gdyż po pobycie w lodówce, kolagen zetnie się w sposób naturalny.

Co zrobić, aby nasza galareta była pięknie przezroczysta? Wystarczy użyć białka z jajek. Ubijcie je delikatnie tak, aby piana nie była do końca sztywna. Rozłóżcie ją na powierzchni wywaru, na około 20 minut przed zakończeniem gotowania. Zbierzcie szumowiny, wraz z pianą, która je przyciągnęła. Dzięki temu galareta będzie klarowna, a także bardzo smaczna.