Bez sałatki jarzynowej trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek święta czy rodzinną imprezę. W internecie przed świętami krążą często zabawne obrazki, na których jarzynową miesza się w wannie. Zwykle robi się ją na święta w ilości nie do przejedzenia. Na pewno przynajmniej raz obdarowaliście kogoś taką sałatką lub ktoś po świętach spakował ją wam do domu. Sałatka jarzynowa, mimo, że pracochłonna, jest jednocześnie dość prosta do przygotowania. Mimo to, jest jednak kilka czynności, na których można się wyłożyć. Wystarczy 1 błąd, a mało kto sięgnie po dokładkę. 

Pułapki przy robieniu jarzynowej - zdarzają się najlepszym

Sałatka jarzynowa czasami wychodzi gorzka. To częsty błąd. Goryczka lubi pojawiać się szczególnie po kilku dniach. Winna jest temu cebula lub por. Zrezygnujcie całkowicie z cebuli, dodawajcie zamiast żółtej cukrową lub czerwoną. Jeśli nie chcecie z niej zrezygnować, przelejcie ją koniecznie wrzątkiem przed dodaniem do sałatki. Tak samo postąpcie z porem. Oba warzywa staną się łagodniejsze, a cebula dodatkowo nie będzie gorzknieć. 

Innym częstym błędem przy robieniu sałatki jarzynowej jest zbyt słabe doprawienie dania. Majonez warto połączyć z jogurtem i musztardą. Dzięki niej sałatka będzie bardziej charakterna. Nie żałujcie też pieprzu. 

Co zrobić, by sałatka jarzynowa nie podbiegała wodą?

Jeśli wasza sałatka jarzynowa już po kilku godzinach w cieple zaczyna „pływać” i podchodzić wodą, prawdopodobnie posoliliście ją za wcześnie. Sól sprawia, że warzywa miękną i puszczają wodę - nawet gotowane jarzyny. Taka sama sytuacja zdarzy się, jeśli zbyt szybko posolicie mizerię lub jakąkolwiek inną surówkę. 

Doprawcie jarzynową solą, pieprzem i zalejcie sosem tuż przed podaniem. Jeśli zrobicie to wcześniej, nawet po włożeniu sałatki do lodówki, sól zacznie pracować i wyciągać z warzyw wodę. 

Czy można zamrozić sałatkę jarzynową?

Jeśli (jak co roku) zrobiliście za dużo sałatki jarzynowej, możecie ją rozdzielić między bliskich. Nie zamrażajcie jej. Po rozmrożeniu majonez rozwarstwi się, a składniki nabiegną wodą, stracą apetyczny wygląd i smak. Mrożenie dania, które wcześniej stało przez kilka godzin w temp. pokojowej (szczególnie, jeśli majonez również robicie sami), nie jest też dobrym pomysłem ze względu na ryzyko zatrucia.