Mięciutkie kawałki mięsa w gęstym, aromatycznym sosie to prawdziwa uczta dla podniebienia, jednak całą przyjemność z jedzenia mogą popsuć pływające w gulaszu wielkie oka tłuszczu. Poznajcie metodę na odtłuszczenie gulaszu, która kosztuje grosze

Jak uratować zbyt tłusty gulasz, zanim podacie go rodzinie?

Wcale nie musicie rozrzedzać gulaszu wodą ani mieszać z dodatkowymi składnikami. Wystarczy użyć sprytnego patentu, dzięki któremu dosłownie w chwilę zbierzecie z garnka cały nadmiar tłuszczu. Potrzebna wam będzie tylko chochla do zupy, kilka kostek lodu oraz kawałek ręcznika papierowego.

Jak to działa? Metalową chochlę wypełnijcie kostkami lodu, a następnie zanurzcie ją w gulaszu tak, aby się nie zapełniła. Spodem schłodzonej łyżki przeciąggnijcie po powierzchni dania, a już po chwili sami zobaczycie, że cały płynny tłuszcz zacznie zastygać i będzie go można łatwo zebrać ręcznikiem papierowym. Zwykle już jeden taki zabieg wystarcza, aby znacznie odtłuścić potrawę, jednak jeśli wasz gulasz wyszedł wyjątkowo tłusty, możecie wytrzeć chochlę i powtórzyć tę czynność jeszcze kilka razy.

Ten trik krąży po Internecie już od lat, jednak ostatnio wrócił do łask, dzięki platformie TikTok. Pokazało go tam już wielu twórców, między innymi użytkowniczka @brunchwithbabs.

@brunchwithbabs You will never have to worry about greasy sauce or gravy again!!! #motherlyadvice #grandmasoftiktok #grandmatips ♬ original sound - everyone’s grandmother

Inne sposoby na odtłuszczenie gulaszu

Trik z lodowatą chochlą to niejedyny sposób na pozbycie się nadmiaru tłuszczu. Gulasz możecie też uratować, stosując inne domowe metody:

  • prostym sposobem, który stosowały już nasze babcie, jest schłodzenie całego dania. Zimny tłuszcz zastygnie na powierzchni garnka i będzie go można łatwo wybrać łyżką,
     
  • możemy też położyć na powierzchni dania 2-3 warstwy ręcznika papierowego lub arkusz pergaminu. Jeden i drugi produkt równie dobrze wchłonie tłuszcz i pozwoli łatwo go zebrać,
     
  • ostatnią skuteczną poradą jest zagotowanie gulaszu i wbicie do niego surowego białka jaja. Po chwili zacznie się ono ścinać (zbierając przy okazji nadmiar tłuszczu) i łatwo wyłowimy je łyżką cedzakową.