Almdudler to kultowy napój, który popularnością w Austrii ustępuje tylko Coca-Coli. Nazwa pochodzi od wiedeńskiego określenia na jodłowanie - auf der Alm dudeln. Historia Almdudlera rozpoczęła się w 1957, kiedy Erwin Klein, aktor, scenarzysta, kabarecista, szef agencji reklamowej i prezes związku skibobowego w jednym, po 3 latach intensywnej pracy nad recepturą, rozpoczął produkcję Almdudlera.

Robi się go z wody mineralnej, cukru oraz trzymanej w tajemnicy mieszanki 32 ziół alpejskich. Nie zawiera konserwantów i sztucznych aromatów. Smakiem przypomina trochę ginger ale, ale jest bardziej wyrazisty w smaku. Często miesza się go z winem lub piwem.

Rozpoznawalność marki Almdudler wynosi w Austrii aż 99%! Logo Almdudlera przedstawia Almdudlerparę ubraną w tradycyjne stroje austriackie na tle alpejskich łąk i szczytów. Skąd bierze się ta popularność? Od samego początku Almdudler był reklamowany jako napój dla patriotów. Ten, kto pije Almdudlera, kocha Austrię.  Jak głosiła najsłynniejsze hasło reklamowe: "Jeśli nie mają tu Almdudlera, wracam do siebie".

"Zioła służą nie tylko do palenia." Fakt.

Zdjęcia pochodzą ze strony www2.almdudler.com