Jestem pełnoetatową mamą, pracującą zawodowo i starającą się znaleźć chociaż chwilę dla siebie. Każdy rodzic malucha wie, że nie jest to łatwe. Moje podejście do gotowania zmieniło się zaraz po narodzinach córki, kiedy okazało się, że oto ja - fanka spędzania czasu w kuchni - tego czasu już nie mam. Pierwszą myślą była dieta pudełkowa, ale szybko się okazało, że trudno jest znaleźć taką, która będzie dopasowana do upodobań mojego dziecka, wkraczającego w świat rozszerzania diety. Wtedy pojawił się pomysł na gotowanie na zapas. Najpierw na 2-3 dni, a potem na więcej. I muszę przyznać, że był to strzał w 10! 

 

Ostatnio miałam okazję przetestować blender oraz system próżniowy do przechowywania żywności marki Bosch. Czy urządzenia pomagają w kuchni? Przekonajcie się sami.


Meal prep czyli domowa dieta pudełkowa - dlaczego warto?

Przede wszystkim to ogromna oszczędność czasu. Zaszywasz się w kuchni jednego dnia (u mnie weekend to strategiczny moment). Wtedy robię na zapas kilka sosów do makaronu lub ryżu (u nas króluje sos bolognese, brokułowy i ze szpinakiem w roli głównej), gotuję też bulion drobiowo-warzywny, który najczęściej mrożę, tartę, risotto, kotleciki, pulpety czy ciasteczka itd. W kolejnych dniach muszę jedynie ugotować ryż makaron czy ziemniaki, a całą pracochłonną resztę już mam. To świetna opcja dla ludzi zapracowanych, zabieganych lub mających dzieci.
Po drugie to dobra metoda oszczędzania. Kupujesz tyle, ile faktycznie potrzebujesz. Wymaga to oczywiście logistyki już na etapie zaplanowania kilkudniowego menu oraz listy zakupów, ale po pewnym czasie uświadamiasz sobie, że nie marnujesz pieniędzy ani produktów. Czujesz, że świadomie gospodarujesz swoim czasem, finansami i jedzeniem.


Planowanie posiłków na zapas - jak to zrobić?

1. Stwórz dokładny plan posiłków na kilka dni.
2. Sporządź listę zakupów (powinnaś mieć wszystkie produkty, których będziesz potrzebować do przygotowania menu).
3. Wybierz dzień, podczas którego zajmiesz się gotowaniem.
4. Przygotowane posiłki przechowuj w odpowiednich pojemnikach, które zachowają ich świeżość oraz smak.

Posiłki w stylu meal prep

To, co będziecie jeść, to oczywiście kwestia indywidualna, uzależniona od waszych upodobań kulinarnych, powodów zdrowotnych czy dietetycznych. W moim przypadku zwykle decyduję się na dania, które można wykonać szybko i które długo zachowają swoje walory smakowe. Oto praktyczne menu w duchu meal prep, które możesz przygotować na 2 dni.

Dzień 1

śniadanie: pancakes z owocami
drugie śniadanie: sezonowe owoce/warzywa
obiad: zupa (przygotowana na wykonanym wcześniej bulionie) i spaghetti (możesz przygotować tylko sos lub całe danie)
podwieczorek: warzywa pokrojone w słupki
kolacja: hummus z chlebem razowym i warzywami 

Dzień 2

śniadanie: pasta jajeczna z chlebem razowym i warzywami
drugie śniadanie: sezonowe owoce
obiad: zupa (przygotowana na wykonanym wcześniej bulionie) i risotto z pieczarkami
podwieczorek: sałatka grecka
kolacja: gofry z konfiturą

Urządzenia, które ułatwiają gotowanie w stylu meal prep i przechowywanie żywności

Jeśli szukasz wielofunkcyjnego sprzętu, który realnie ułatwi życie w kuchni i nie będzie stał zapomniany w kuchennych szafkach, to blender Bosch Ergomaster Serie 6 sprawdzi się idealnie. Testuję go od kilu tygodni i nie wyobrażam sobie przygotowywania posiłków bez niego. Czas w kuchni stał się jeszcze bardziej przyjemny, a domowe czynności wykonuję zdecydowanie szybciej. Czym wyróżnia się urządzenie marki Bosch?

  • Przede wszystkim jest po prostu wielofunkcyjne i z sukcesem zastąpi kila innych. Oprócz tradycyjnego blendera ręcznego mamy pojemniki do miksowania z miarką, opcję krojenia w kostkę, rozdrabniania, ubijania i wiele innych. Możesz więc zblendować zupę, przygotować naleśniki, pancake, ubić białka, pokroić warzywa na sałatkę, zrobić koktajl, pastę, hummus i dużo więcej. W zestawie znajdziesz kilka cennych końcówek, które są na tyle niewielkie, że nie zajmują zbyt dużo miejsca w kuchni, ale z pewnością nie raz przyspieszą gotowanie. 
  • Bosch Ergomaster Serie 6 jest niezwykle intuicyjny. Wszystko za sprawą przycisku blokady bezpieczeństwa, który sprawia, że urządzenie nigdy samo się nie włączy. Dodatkowo dynamiczna regulacja prędkości następuje poprzez naciśnięcie jednego przycisku. Nie musisz zmieniać trybów. Wystarczy, że trochę mocniej naciśniesz i już. Gotowe. To też doskonała opcja na stworzenie ulubionej struktury posiłku. Wolisz bardziej zblendowaną pastę z fasoli? Miksuj dłużej i na wyższych obrotach. Lubisz treściwe konsystencje z delikatnymi „grudkami”? Blenduj krócej i na mniejszych obrotach. Muszę tu też wspomnieć, że samo działanie blendera jest zdumiewająco szybkie. Przygotowanie domowego hummusu czy pasty jajecznej zajęło mi kilka sekund. Dla mnie to ogromne ułatwienie oraz motywacja do próbowania nowych przepisów. 
  • Blender nie rozchlapuje, ale jest niezwykle sprawny. Innowacyjne ostrze QuattroBlade Pro zapewnia efekt gładkiej konsystencji i łatwego blendowania, nawet w przypadku najtwardszych składników.
  • Blender jest prosty w użyciu, większość elementów można śmiało umyć pod bieżącą wodą lub w zmywarce. 
  • To sprzęt na lata. Urządzenie ma aż 10-letnią gwarancję na silnik. Wystarczy zarejestrować się na stronie www. 

Jak przechowywać posiłki?

Gotowanie na kilka dni na zapas to praktyczne rozwiązanie. Warto jednak pamiętać o przechowywaniu przygotowanych posiłków. Dbanie o świeżość i smak jest niezwykle ważne. Z pomocą również przychodzi marka Bosch. 
Do każdego blendera ręcznego linii ErgoMaster można dokupić zestaw próżniowy. Składa się ze specjalnej pompy odsysającej powietrze oraz pudełek lub wielorazowych torebek do przechowywania żywności. 
Właśnie te pojemniki całkowicie zrewolucjonizowały mój sposób myślenia o meal prep. Przechowując w nich żywność wydłużamy jej świeżość nawet dwukrotnie. I faktycznie to czuć. Posiłki na drugi czy trzeci dzień są nadal soczyste, niewysuszone, jak to bywało kiedy umieszczałam ją w klasycznych pudełkach. Dalej smakują wyśmienicie, nie zmieniają swojej struktury ani formy. Dodatkowo w woreczkach strunowych, dołączonych do zestawu, można marynować mięso, co zdecydowanie poprawia smak przygotowywanych dań lub przechowywać owoce.

Jak to działa? Wystarczy włożyć jedzenie do pojemnika lub woreczka, a następnie odessać powietrze za pomocą pompy, podłączonej do głowicy blendera. Brzmi skomplikowanie? Być może, ale w praktyce jest to niezwykle proste. Pojemniki dodatkowo mają możliwość oznaczenia daty, co również ułatwia przechowywanie i można je umyć oraz wykorzystać ponownie. 


Gotuj i przechowuj mądrze, oszczędzając swój czas i pieniądze. Warto.