Babki i babeczki, bułeczki, rogaliki, pampuchy... Smakowite pomysły na ciasto drożdżowe można wymieniać w nieskończoność. Wszyscy kochamy smak, zapach i konsystencję tych wypieków, jednak długi czas przygotowań często zniechęca nas do pieczenia. Oto proste rozwiązanie, które znacznie przyspieszy ten proces. Zobaczcie, co zrobić, żeby ciasto drożdżowe pięknie wyrosło w kilka chwil.

Jak przyspieszyć wyrastanie ciasta drożdżowego?

Wszyscy wiemy, że aby ciasto drożdżowe pięknie wyrosło, należy nakryć miskę. Zwykle używamy do tego czystej ściereczki, jednak istnieje znacznie skuteczniejszy sposób. Czym trzeba przykryć ciasto do wyrośnięcia? Aby znacznie skrócić czas wyrastania ciasta, warto włożyć miskę z gotowym ciastem do torebki foliowej. Reklamówka działa niczym termos, który dodatkowo dogrzeje ciasto, przez co urośnie ono prawie trzykrotnie szybciej. Zwykle proces rośnięcia trwa około 2-3 godzin, a dzięki temu prostemu trikowi, ciasto będzie gotowe do dalszej obróbki już w niecałą godzinę. Co więcej, folia zabezpieczy też delikatne ciasto przed utratą wilgoci, przez co nie będzie ono wysychało i twardniało na wierzchu.

Musimy jednak uważać, aby nadmiernie nie wydłużać czasu trzymania naszej masy pod folią, gdyż przerośnięte ciasto staje się kwaśne i ma mocno wyczuwalny smak drożdży. Za długie wyrastanie sprawi też, że ciasto najpierw mocno urośnie w piekarniku, ale po upieczeniu opadnie i się skurczy.

Co zrobić, żeby ciasto drożdżowe wyrosło jeszcze szybciej?

Aby proces wyrastania przebiegał szybciej, jajka, drożdże, masło i mleko powinno się wcześniej wyciągnąć z lodówki, aby nabrały temperatury pokojowej. Co więcej, możemy je nawet lekko ogrzać, gdyż idealnymi warunkami, aby drożdże "ruszyły" jest temperatura około 32 stopni. 

Niektóre źródła radzą też, aby miskę z ciastem wstawić na 10 minut do piekarnika rozgrzanego do 30-40°C z dowolnym trybem grzania, jednak nie polecamy tej metody. Choć wizja przyspieszenia wzrostu jest kusząca, to w rzeczywistości, kiedy wstawiamy ciasto do nagrzanego piekarnika, komórki drożdży mogą ulec zniszczeniu. Znacznie lepszym wyjściem będzie wstawienie miski z ciastem do zimnego piekarnika i włączenie jedynie światła. Kiedy wstawimy ciasto na górną półkę, tuż pod lampką, będzie ono miało wystarczająco dużo ciepła bez zabicia komórek drożdży.