Burger wege to dobra opcja na grilla dla tych, którzy nie jedzą mięsa. A i niejeden mięsożerca przekona się do roślinnych zamienników po spróbowanie takiej kanapki. 

Burger wege - z czego go zrobić?

Wege burger to przede wszystkim kotlet. Nazywamy go kotletem tylko ze względu na formę, ponieważ w tym aromatycznym krążku nie znajdziemy ani grama mięsa. Jako bazę warto wykorzystać jedną z kasz, jaglaną, gryczaną lub jęczmienną. Dobrą podstawą do eksperymentów smakowych będą też cieciorka i soczewica. Możemy ugotować je samodzielnie lub kupić gotowe w puszkach. 

Do takiej bazy dodajemy warzywa, np. ugotowanego buraka, marchewkę, fasolę, pieczoną paprykę. Miksujemy wszystko razem na w miarę jednolitą masę. Doprawiamy do smaku.

Kotlety formujemy ręcznie, pamiętając, żeby posmarować dłonie odrobiną tłuszczu - wtedy masa nie będzie kleiła nam się do rąk. Smażymy kotlety na rozgrzanej patelni lub pieczemy w piekarniku. 

Od bułki do dodatków

Bułki do burgerów najlepiej upiec samodzielnie. Te ze sklepów zwykle zawierają konserwanty, często też są pieczone z ciasta mrożonego. Upieczmy bułki pełnoziarniste i posypmy je sezamem. 

Zadbajmy też o dodatki. Kotlety z kaszy czy strączków mogą być nieco suche w zestawieniu z bułką. Dlatego warto na dół burgera położyć listek chrupiącej rzymskiej sałaty, następnie kotleta, a później warzywa - plasterki pomidora, ogórka czy marynowanego buraka. Pamiętajmy o sosie! To bardzo ważny element burgera, który sprawia, że wszystkie elementy dobrze się ze sobą łączą.