Co dodać do kotletów mielonych, żeby były miękkie? Oczywiście niezwykle ważne jest dobrej jakości i mięso oraz aromatyczne przyprawy. Czasem jednak, pomimo najlepszych składników, kotlety wychodzą twarde jak podeszwa. Dlaczego tak się dzieje? Kluczem do sukcesu jest odpowiednia technika przygotowywania, a sekret soczystych kotletów tkwi w jednej prostej czynności, o której wielu z nas zapomina. Zobaczcie, o czym mowa.

Dlaczego kotlet mielony jest twardy?

Twarde kotlety mogą być efektem wielu kuchennych błędów, począwszy od wyboru złego mięsa, poprzez niewłaściwe wyrabianie, aż po nieodpowiednią technikę smażenia. Czego więc powinniśmy unikać, aby danie nie wysychało? Najczęstsze błędy to:

  • wybór zbyt chudego mięsa

Kiedy planujecie przygotowywanie tego dania, nie kupujcie więc samej wołowiny, tylko użyjcie mieszanki z wieprzowiną lub cielęciną. Aby uratować chude mięso, można też dodać do niego odrobinę boczku, a wtedy kotlety będą odpowiednio soczyste.

  • zbyt krótkie wyrabianie mięsa

Aby nasza potrawa rozpływała się w ustach, należy dość długo wyrabiać mięsną masę. Dzięki temu będzie ona mocno napowietrzona, a co za tym idzie, puszysta. Warto poświęcić temu kilka minut więcej, gdyż dobrze wyrobione mięso po usmażeniu zamienia się w pulchne kotlety, które same rozpadają się pod widelcem.

  • smażenie na za mocnym ogniu

Zbyt duża moc palnika sprawi, że kotlety błyskawicznie zarumienią się na zewnątrz, ale w środku wciąż pozostaną surowe. Znacznie lepiej będzie smażyć je na małym lub średnim ogniu, dzięki czemu mięso równomiernie się zetnie.

  • zbyt długie smażenie

Dobre kotlety powinno się smażyć tylko przez 4-5 minut. Ten czas w zupełności wystarczy, aby kotlety doszły w środku, ale pozostały soczyste. Gdy trzymamy danie na patelni zbyt długo, staje się ono wiórowate i suche, a jeśli dodatkowo dociskamy kotlety do patelni drewnianą szpatułką, to konsystencja podeszwy jest już gwarantowana.

Jak zrobić miękkie i soczyste kotlety mielone?

Aby zrobić soczyste i wilgotne kotlety należy unikać wszystkich powyższych błędów, ale to nie wszystko. Jest jeszcze jeden bardzo prosty trik, który zapewnia idealną strukturę kotletów. Nie wszyscy wiedzą, że przed smażeniem powinniśmy wykonać jeden dodatkowy krok. Wyrobioną i doprawioną mięsną masę należy wstawić do lodówki na 30 minut. Dzięki temu mięso będzie znacznie bardziej pulchne i soczyste.

Co dodać do kotletów mielonych, żeby były miękkie?

Jeśli zastosujecie powyższy trik, kotlety za każdym razem wyjdą idealne, ale dla maksymalnej soczystości możecie dodać do masy jeszcze pewne składniki, które dodatkowo nawilżą mięso od środka. W ten sposób zadziałają:

  • podsmażone pieczarki;
  • starty na tarce surowy ziemniak lub cukinia;
  • łyżka śmietany;
  • odrobina zimnego bulionu.

Koniecznie przetestujecie którąś z powyższych porad, a najlepiej weźcie pod uwagę wszystkie przedstawione wskazówki. Gwarantujemy, że kotlety wyjdą wtedy lepiej niż kiedykolwiek