Kiszenie rzodkiewek zmniejszy nieco ich ostrość, za to nada im kwaskowaty, odświeżający smak. Podczas kiszenia puszczą i zmienią też swoją barwę. Nietypowy różowy kolor tego warzywa urozmaici wiele dań i sprawi, że wszystkim pocieknie ślinka. Wszyscy wasi goście będą ciekawi ich smaku, jeśli nigdy wcześniej ich nie jedli. Miłość pojawi się od pierwszego chrupnięcia. 

Rzodkiewki kiszone w zalewie spod ogórków - jak to zrobić?

Woda spod ogórków kiszonych lub po kapuście przydaje się nie tylko do poprawienia smaku żurku czy do wypicia po większej imprezie - bo przecież jej nie wylewacie, prawda? Woda po ogórkach kiszonych przyda wam się po raz drugi, a nawet trzeci. Możecie wykorzystać ją do kiszenia rzodkiewek lub innych wiosennych warzyw.

To przepis idealny dla początkujących, zabieganych lub leniwych. Nie ma konieczności przygotowywania nowej, gorącej zalewy, przyprawiania, trzymania w cieple i fermentacji (choć świeży ferment jest zbawienny dla żołądka). Woda po ogórkach kiszonych w pierwszej fermentacji oddała już do słoika wszystko, co najlepsze. Możecie wykorzystać ją jeszcze maksymalnie 2 razy. W tym przepisie na kiszone rzodkiewki chodzi przede wszystkim o charakterystyczny smak uzyskany w błyskawicznym czasie. Potrzebne będzie tylko minimum zaangażowania. Przepis jest banalnie prosty.

Kiszenie w wodzie po ogórkach kiszonych - przepis podstawowy

  1. Po wykorzystaniu ogórków do zupy lub kiszonej kapusty do kapuśniaku zostawcie wodę w słoiku. Nie odcedzajcie przypraw.
  2. Opcjonalnie doprawcie gotową zalewę: wrzućcie do niej zmiażdżony ząbek czosnku, pęk świeżego kopru lub kawałek chrzanu.
  3. Jeśli zależy Wam na zalewie o jeszcze większej mocy, zetrzyjcie ząbek czosnku lub kawałek chrzanu przed wrzuceniem do słoika. 
  4. Następnie dodajcie 1-2 pęczki rzodkiewek. Szybciej ukiszą się pokrojone na połówki. 
  5. Zakręćcie słoik, odstawcie do lodówki i zapomnijcie o nich na 1 dzień. Najlepsze i gotowe do schrupania warzywa wyjdą już po 2 dniach.

W takim wydaniu świetnie wam wyjdzie również młoda cukinia, czosnek, pomidory, kalarepa i cienko pokrojona rzepa. Jeśli zależy wam na czasie, pokrójcie je na drobniejsze kawałki lub cienkie plastry. 

Rzodkiewki kiszone - do czego będą idealne?

Doskonale sprawdzą się one zarówno jako przystawka na imprezę (np. w połączeniu z innymi warzywami i serami na koreczkach) lub dodatek do obiadu. Zabłysną też w nudnej kanapce do pracy. Ich smak podkręci wędlinę lub inne mięsne dodatki do takiej przekąski. Będą one również świetne jako dodatek do sałatki, ryżu lub sosu na jogurcie w połączeniu z wiosennym szczypiorkiem, koperkiem i jako dodatek do pasty z twarogu. Będą też opcją do czegoś mocniejszego - zamiast tradycyjnego śledzika. Możliwości jest mnóstwo - na pewno znajdziecie swoją ulubioną i będziecie kisić rzodkiewki tym sposobem regularnie.