Jeśli zdecydujecie się na smażenie mięsa, naleśników, pierogów lub innych potraw – wybierzcie tłuszcz, który będzie najlepszy dla waszego zdrowia, np. masło klarowane, olej ryżowy lub olej rzepakowy. Warto wiedzieć też, jaki rodzaj oleju nie nadaje się do tego celu i może działać szkodliwie na organizm człowieka.

Jakiego oleju do smażenia należy unikać?

Do przygotowania potraw w wysokich temperaturach w żadnym wypadku nie należy używać oleju lnianego. Choć zawiera cenne kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, to powinien być wykorzystywany tylko do spożycia na zimno (bez ogrzewania go), np. do sałatek i surówek. Olej ten ma niską temperaturę dymienia, dlatego podczas smażenia nienasycone kwasy przekształcają się w substancje, które sprzyjają powstawaniu chorób nowotworowych.

Unikać powinniście też oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia. W tym przypadku pod wpływem wysokich temperatur również mogą wytwarzać się rakotwórcze związki. Podobnie jest z olejem sojowym i kukurydzianym.

Co zrobić z olejem po smażeniu?

Wiele osób olej po smażeniu potraw wylewa do zlewu lub toalety. Okazuje się jednak, że jest to ogromnym błędem, ponieważ drobinki oleju tężeją i łączą się z resztkami jedzenia lub włosami, a w konsekwencji osiadają na ściankach rur i zatykają je.

Co w takim razie należy zrobić z olejem po smażeniu? Jeśli została wam niewielka ilość tłuszczu na patelni – poczekajcie, aż ostygnie, a następnie przetrzyjcie kawałkiem ręcznika papierowego. Dobrym sposobem jest także zebranie większej ilości oleju po smażeniu do słoika lub butelki i zaniesienie do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Nieodpłatnie można oddać tam zużyty olej.