W sprzedaży jest wiele odmian ziemniaków. Dzieli się je na trzy typy, z których pierwszy A - zawiera najmniej skrobi, typ B - pośredni, oraz typ C - wysokoskrobiowy. Który z nich wybrać do puree? 

Jak przygotować kremowe i gładkie puree? 

Jak nietrudno się domyślić, w przypadku puree bardzo istotny będzie wybór odpowiednich kartofli. Do tego celu najlepiej nadają się ziemniaki z wysoką zawartością skrobi. Pozwolą one uzyskać masę ziemniaczaną pozbawioną grudek. 

Jeżeli zależy wam na wybitnie kremowym i puszystym dodatku obiadowym, powinniście dodać do niego masło i jedno jajko, a następnie zmiksować na gładką masę za pomocą miksera. Takie działanie napowietrzy warzywo i zapewni stuprocentową gładkość. Wypróbujcie, a już zawsze będziecie tak robić. 

Co można dodać do ziemniaczanego puree? 

Kto powiedział, że puree łączy się jedynie z masłem? Takie ziemniaki mogą znudzić nawet najbardziej zagorzałego fana kartofli. Warto pokusić się o różne dodatki do tego warzywa, które nadadzą mu charakteru i fantazji. 

  • Jeżeli połączycie tłuczone ziemniaki z duszonym szpinakiem lub pesto, zyskają nie tylko wyjątkowy smak, lecz również piękny kolor. 

  • W towarzystwie kwaśnej, gęstej śmietany i posiekanej natki pietruszki będą stanowiły dobrany dodatek do pieczonych mięs. 

  • Gotowany na parze łosoś zyska na smaku i prezentacji, gdy położycie go na puree z odrobiną Wasabi. 

  • A jeżeli masło zastąpicie oliwą, a całość uzupełnicie parmezanem i oregano, przeniesiecie się na kulinarne, śródziemnomorskie wody. Taka kombinacja idealnie pasuje do drobiu.