Kotlety mielone potrafią różnie smakować, w zależności od przepisu każdej pani domu. W jednych kotletach znajdziecie więcej mięsa wołowego, w innych zaś - drobiowego. Przyprawy też powinny być odpowiednio dobrane - majeranek, słodka suszona papryka, czy też podsmażona na maśle cebula. Są jednak składniki, bez których możecie się obyć i poradzić sobie z tym, co macie w kuchennych szafkach. Sprawdźcie, nim wyjdziecie do najbliższego sklepu. Zaoszczędzicie czas i pieniądze. 

Czego nie dodawać do kotletów mielonych, aby były delikatniejsze?

Jeżeli chcecie, aby kotlety mielone dobrze się formowały, wystarczy, że będą klejące. Nie musicie dodawać jajek, jeżeli nie macie ich akurat na stanie. Bez tego dodatku będą jeszcze miększe i pulchniejsze. Wystarczy zastąpić je mąką ziemniaczaną. Dzięki temu masa mięsna będzie idealna do tworzenia niewielkich kotletów. Tak samo w przypadku bułki tartej - możecie zastąpić ją również mąką lub mąką ziemniaczaną. Kotlety nie stracą na wartości i smaku.

Im więcej dodanych jajek do kotletów, tym wychodzą twardsze i bardziej zbite. Patent ze skrobią lub mąką ziemniaczaną pozwoli wam usmażyć delikatniejsze i lżejsze kotlety mielone. Jak jeszcze można zastąpić w nich jajko? To proste - przygotujcie kisiel z siemienia lnianego. Dzięki niemu nie tylko będą kleiste, ale też zdrowsze i bogatsze w błonnik.

Jakie mięso łączyć ze sobą do mielonych, by były najsmaczniejsze?

Idealne mielone to te, które mają dużą różnorodność, jeżeli chodzi o kawałki mięsa. Najlepiej wybrać zmieloną łopatkę, szynkę oraz kawałki zmielonego udźca z indyka lub kurczaka. Przyprawy i inne dodatki będą lepiej komponować się z całością, a danie zyska na smaku i aromacie.